Łyk sztuki do kawy z filozoficznymi pytaniami
„Skąd przychodzimy? Kim jesteśmy? Dokąd zmierzamy?” - te fundamentalne pytania o pochodzenie, tożsamość i przeznaczenie człowieka zadał Paul Gauguin malując swój największy i najbardziej tajemniczy obraz.
Dziewięciu wspaniałych w Łyku sztuki do kawy
Paryż, 1933 roku. Na zdjęciu widzimy dziewięciu przedstawicieli ruchu surrealistów. Od lewej do prawej: Tristan Tzara, Paul Éluard, André Breton, Jean Arp, Salvador Dalí, Yves Tanguy, Max Ernst, René Crevel i Man Ray. Trudno spotkać w naturze tylu geniuszy na metr kwadratowy – chciałoby się powiedzieć.
Łyk sztuki do kawy nad brzegiem morza
Przenieśmy się dziś na hiszpańskie wybrzeże. Na beztroski „Spacer brzegiem morza” zabierze nas Joaquín Sorolla y Bastida - prawdziwy mistrz w malowaniu scen rozgrywających się na plaży.
Łyk sztuki do kawy na tarasie kawiarni w nocy
„Taras kawiarni w nocy” to jeden z najsłynniejszych obrazów Vincenta van Gogha. Nokturn malowany w prowansalskim miasteczku Arles przenosi nas w świat letnich i wczesnojesiennych nocy spędzanych pod rozgwieżdżonym niebem.
Łyk sztuki do kawy w Dziwnym ogrodzie
„Dziwny ogród” Józefa Mehoffera to obraz bardzo znany i rzeczywiście dziwny. Oglądamy na nim pozornie rodzajową scenkę z nagim dzieckiem niosącym kwiaty i dwiema kobietami – jedną w eleganckiej sukni, drugą w ludowym stroju. Miejscem akcji jest sad wręcz kipiący od kwiatów i owoców. Nad wszystkim umieszczony został wyjątkowo zaskakujący element: wielka, złota ważka, która wydaje się pochodzić z zupełnie innego porządku. Badacze już od ponad stulecia zastanawiają się nad jej symbolicznym znaczeniem.
Łyk sztuki z metaforą dzieciństwa
Dzieciństwo to cudowny czas poznawania świata, który wyłania się stopniowo z zamglonych konturów, w miarę jak wzrok noworodka się wyostrza. Potem przez kilka dobrych lat dosłownie wszystko jest niespodzianką. Mały człowiek kolekcjonuje pierwsze wrażenia. Jeszcze nie umie udawać, nie zna konwencji społecznych, które to nakazują. Jest więc szczery, czasem aż do bólu. Jest spontaniczny i ciekawski. Głodny doświadczeń. Mówimy oczywiście o dzieciństwie szczęśliwym, niestłumionym patologią czy biedą. Z okazji zbliżającego się Dnia Dziecka takiego właśnie dzieciństwa życzymy wszystkim małym ludziom. Oby mogli w nieskrępowany sposób chłonąć świat doświadczając zarazem więzi, przyjaźni i miłości – jak dzieci z obrazu Tadeusza Makowskiego.
Na skróty
Archiwum
