CZYTELNIA KULTURALNA
/ Łyk sztuki do kawy
Łyk sztuki do kawy z zaskakującą Tamarą Łempicką
09.12.22
Niewielu artystkom udało się osiągnąć taką sławę jak Tamarze Łempickiej, której obrazy są dziś masowo reprodukowane, a na aukcjach osiągają rekordowe ceny. Każdy kto zetknął się z jej twórczością bez problemu rozpoznaje niepowtarzalny styl, w którym nowoczesność miesza się z klasycznym warsztatem. W rzeczywistości jednak powszechnie znany jest zaledwie wycinek twórczości malarki, a dokładnej jej obrazy z lat 20. Dzięki temu słynna Tamara Łempicka nadal potrafi zaskakiwać pracami takimi jak „Dziewczyna z bratkami”.
Tamara Łempicka sławę zyskała w latach 20., zaledwie kilka lat po artystycznym debiucie w Paryżu. Do stolicy Francji trafiła razem z pierwszym mężem uciekając z ogarniętego rewolucją Petersburga i dopiero tam postanowiła zająć się profesjonalnie malarstwem. Artystka od początku bardzo umiejętnie promowała swoją twórczość oraz kreowała własny wizerunek kobiety modnej i nowoczesnej. Te wysiłki nie na wiele by się jednak zdały bez ogromnej pracowitości i talentu. Malarka szybko stworzyła charakterystyczny styl, w którym awangarda (głównie kubizm) mieszała się z wpływami sztuki dawnej, tworząc spójną, niezwykle dekoracyjną całość. Malowane przez nią zmysłowe akty oraz portrety znanych i bogatych idealnie pasowały do modnego stylu art déco i do atmosfery szalonych lat 20. Słynęła m.in. ze starannie wykonanych, namiętnych obrazów ludzi pięknych, modnych, niezbyt szczupłych. Kobieta silna i niezależna, intrygująca, tajemnicza i despotyczna, lubiąca luksus i samochody, która szokowała, prowokowała i jednocześnie zachwycała. Kwintesencją i najbardziej znanym przykładem tego stylu jest jej „Autoportret w zielonym bugatti” z 1928 roku.
Twórczość artystki z lat 20. jest z nią do dziś najmocniej kojarzona, do tego stopnia, że można odnieść wrażenie o niezmienności jej malarstwa. Nic bardziej mylnego - w kolejnych dekadach przeszło ono szereg ewolucji, a obrazy z lat 30. i późniejsze mogą być nie lada niespodzianką nawet dla miłośników sztuki.
Przykładem takiej zaskakującej pracy Tamary Łempickiej jest „Dziewczyna z bratkami” namalowana ok. 1945 r. W tym czasie artystka mieszkała już w Stanach Zjednoczonych, dokąd wyjechała z drugim mężem baronem Raoulem Kuffnerem w 1939 r. w obawie przed nadciągającą wojną. W malarstwie Łempickiej coraz bardziej wyraźne stawały się wówczas inspiracje twórczością dawnych mistrzów. Już w latach 20. artystka bardzo wiele rozwiązań czerpała od włoskich manierystów, a w latach 30. zaczęła interesować się mocniej sztuką północnej Europy. Być może wpłynął na nią bezpośredni kontakt z kolekcją malarstwa, którą odziedziczył jej mąż. Jednocześnie Łempicka zaczęła rezygnować z kubizującej stylizacji, sięgać po mniejsze formaty (wygodne w obliczu licznych podróży) i zwracać się ku bardziej kameralnej tematyce. Malowała martwe natury, sceny we wnętrzach i niewielkie portrety. W przypadku „Dziewczyny z bratkami” łatwo zidentyfikować bezpośredni pierwowzór - słynną „Dziewczynę z perłą” Jana Vermeera (muzeum Mauritshuis w Hadze). Oczywiście Łempicka nie wykonała banalnej kopii, wykorzystała jedynie charakterystyczny układ głowy modelki. „Dziewczyna z bratkami” ma inne nakrycie głowy, atrybuty, a przede wszystkim typ urody - duże jasne oczy i podkreślone usta przywodzą na myśl popularne w tamtych czasach gwiazdy filmowe.
Oprócz urody modelki „Dziewczyna z bratkami” przyciąga uwagę świetlistością kolorów. Perfekcja warsztatowa była dla Tamary Łempickiej od zawsze kluczowa. Artystka stosowała tę samą technikę, co podziwiani przez nią dawni mistrzowie: malowała laserunkami, czyli cieniutkimi, półprzezroczystymi warstwami farby. Ta metoda pozwala na staranne ukrycie śladów pędzla oraz uzyskanie niezwykłej głębi kolorów. Jednocześnie jest bardzo to czasochłonne, bowiem każda warstwa musi dokładnie wyschnąć przed nałożeniem kolejnej. Z tego powodu artystka najczęściej kończyła kilka obrazów jednocześnie, a przy sztalugach spędzała nawet kilkanaście godzin dziennie. Jak sama mówiła: „Ja widzę kolory jasne i gustowne, i czyste. To jest malarstwo, jakie chcę uprawiać. I jeśli moje obrazy zobaczyć w kolorze, to widać, że są czyste i gustowne. To jest prawdopodobnie ta różnica między mną a wszystkimi innymi malarzami moich czasów, którzy malowali inaczej niż ja”. Rzeczywiście, w XX w. niewielu artystów malowało w ten sposób, co więcej krytycy sztuki coraz częściej perfekcyjne wykończenie uznawali za wadę. W czasie, gdy powstała „Dziewczyna z bratkami”, w Stanach Zjednoczonych zaczynał dominować ekspresjonizm abstrakcyjny, będący całkowitym przeciwieństwem ówczesnego malarstwa Łempickiej. Między innymi z tego powodu jej sztuka w latach powojennych znalazła się w cieniu.
„Dziewczyna z bratkami” znajduje się w kolekcji Richarda i Anne Paddy w Stanach Zjednoczonych. Obecnie można ją oglądać na wystawie „Tamara Łempicka a art déco” w muzeum Villa la Fleur w Konstancinie-Jeziornie. Na ekspozycję składają się prace Łempickiej – także „Autoportret w zielonym bugatti” – i pamiątki po niej, w większości pochodzące z prywatnych zbiorów, a więc rzadko dostępne dla szerszej publiczności. Co ciekawe na wystawie „Dziewczyna z bratkami” spotkała się ze swoją „bliźniaczką”: „Młodą dziewczyną w koronie kwiatów”. Na obu obrazach widzimy tę samą modelkę w identycznej pozie, jedyną różnicą jest nakrycie głowy i kolorystyka. Na co dzień prace dzieli ocean - „Młoda dziewczyna w koronie kwiatów” przyjechała do Konstancina z prywatnej kolekcji z Warszawy.
Wystawa „Tamara Łempicka a art deco” w Villa La Fleur została przedłużona do 12 marca 2023r.
Zdjęcia obrazów:
Tamara Łempicka, „Dziewczyna z bratkami”, ca 1945, olej/płótno, Kolekcja Richarda i Anne Paddy, USA, © Tamara de Lempicka Estate LLC
Tamara Łempicka, „Młoda dziewczyna w koronie z kwiatów” 26,7 x 34,5 cm, Olej, płyta, Kolekcja prywatna, Warszawa, Fot. Villa La Fleur
Zdjęcia obrazów udostępnione dzięki uprzejmości Villa La Fleur oraz Marisy Łempickiej prawnuczki Tamary Łempickiej opiekującej się spuścizną po artystce www.tamaradelempickaestate.com
Dziękujemy!
Publikacja powstała w ramach
Społecznej kampanii edukacyjnej Legalna Kultura
Publikacja powstała w ramach
Społecznej kampanii edukacyjnej Legalna Kultura
Artykuł powstał w ramach projektu
Prawa własności intelektualnej? Ja to rozumiem!
Społeczna kampania edukacyjna Legalna Kultura
Projekt zrealizowany przez Fundację Legalna Kultura we współpracy i przy wsparciu finansowym European Union Intellectual Property Office