"Z Pippi jak z Gombrowiczem: im głupiej, tym mądrzej" - powiedziała Agnieszka Glińska, reżyserka uwielbianego przez dzieci i dorosłych spektaklu "Pippi Pończoszanka". Warkocze w kolorze marchewki, całe wyspy piegów, rozbiegany wzrok i za duże buty - na pewno pamiętacie bohaterkę jednej z najsławniejszych powieści dla dzieci autorstwa Astrid Lindgren. Pippi nie należy do typowych: mieszka sama w Willi Śmiesznotce, jest właścicielką torby złotych monet, potrafi podnieść konia i przestraszyć rekina. Co więcej, sama pisze do siebie listy, a szkoły unika jak ognia i pewnie dlatego stała się ucieleśnieniem młodzieńczego buntu.

Ci, którzy jeszcze nie zdążyli zaprzyjaźnić się z Pippi, mogą nadrobić zaległości - książkę znajdziecie w każdej internetowej księgarni, a pod tym linkiem obejrzycie film z Shirley Temple.

Mimo upływu ponad siedemdziesięciu lat Pippi niezmiennie inspiruje i łączy pokolenia. Obraz poświęcony rudowłosej bohaterce cieszył się największym uznaniem jury i zwyciężył w konkursie plastycznym Legalnej Kultury „Mój ulubiony bohater filmowy”. Jego autorką jest dziewięcioletnia Anastazja Gromacka.

Zobaczcie pozostałe prace nagrodzone w naszym konkursie, znajdziecie je tutaj.