CZYTELNIA KULTURALNA
/ Łyk sztuki do kawy
Łyk sztuki do kawy na Karuzeli świń
10.06.22
Dziś przeniesiemy się do „miasta świateł” – szalonego Paryża lat 20. Robert Delaunay jego kwintesencję widział w elektrycznej karuzeli: głośniej, dynamicznej, kolorowej. Pod jego pędzlem tytułowa „Karuzela świń” zamieniła się w niemal abstrakcyjną kompozycję złożoną z wirujących kół.
Na namalowanym w 1922 r. obrazie Roberta Delaunaya na początku widzimy głównie koła w mocnych, kontrastowych barwach, które zdają się kręcić dookoła własnej osi. Wrażenie potęguje duży rozmiar płótna wysokiego na niemal 2,5 m. Praca znana jest pod dwoma tytułami: „Karuzela elektryczna” lub „Karuzela świń”. Abstrakcyjna kompozycja kół ma odzwierciedlać nieustanny ruch urządzenia. Owo wirowanie najwyraźniej porwało anonimową właścicielkę nóg w czarnych pończochach unoszących się w środkowej części obrazu. Zawarte w tytule świnie również pojawiają się na płótnie, jako figurki zwierząt, na których mogą siedzieć użytkownicy karuzeli. Na pierwszym planie, tyłem do rozpędzonego urządzenia artysta umieścił postać mężczyzny w meloniku i z monoklem na oku. W jego charakterystycznej sylwetce można rozpoznać Tristana Tzarę - francuskiego poetę i eseistę pochodzenia rumuńskiego, bliskiego przyjaciela Roberta Delaunaya i jego żony Soni. Jako jeden z inicjatorów dadaizmu, a później przedstawiciel surrealizmu, Tzara był ważną postacią w artystycznym środowisku Paryża. W mieście przebywało wówczas wielu malarzy i literatów, w których kręgu nieustannie rodziły się nowe idee. Stolica Francji zwana „miastem świateł” w latach 20. XX w. była pełna życia, które nabrało niespotykanego dotąd rozpędu. „Karuzela świń” w jakimś stopniu oddaje tę szaloną atmosferę.
Motyw karuzeli był dla Delaunaya szczególnie atrakcyjny, bo łączył w sobie tematy, które bardzo go interesowały w malarstwie: światło, ruch i dźwięk. Nurt, który reprezentował poeta Guillaume Apollinaire nazwał w 1912 r. orfizmem. Sam Delaunay wolał określenie symultanizm. Jego twórczość miała korzenie w kubizmie, z którego czerpał rozbijanie płaszczyzny na fragmenty. Zamiłowanie do mocnych kolorów można z kolei połączyć z fowizmem, a chęć ukazywania ruchu - z futuryzmem. Delaunay za punkt wyjścia przyjmował rzeczywistość, ale skupiał się na formach i barwach, często dochodząc do abstrakcji. Swoje założenia artystyczne opierał na naukowej teorii opublikowanej jeszcze w XIX w. przez Michela Eugène’a Chevreula. W tekście „O prawie jednoczesnego kontrastu kolorów” mowa była m.in. o tym, jak zmienia się percepcja kolorów zależnie od ich układu. Z tej samej teorii korzystali impresjoniści i neoimpresjoniści rozbijając barwy złożone na drobne plamki, które miały się łączyć w oku patrzącego. Delaunay zrobił z nauk Chevreula inny użytek: zestawiał kolory tak, by zwiększać dynamizm kompozycji, tworząc złudzenie ruchu.
Fragment pierwszej wersji "Karuzeli świń". Fot. Domena publiczna
Delaunay temat karuzeli podejmował co najmniej trzykrotnie. Być może zainspirowały go obrazy przedstawiające karuzele, które w 1905 r. Kees Van Dongen pokazał na paryskim Salonie Niezależnych. Już w kolejnym roku powstała pierwsza wersja „Karuzeli świń” Delaunaya, której nie przyjęto na inną doroczną wystawę - Salon Jesienny. Obraz został później zniszczony przez samego artystę. Na szczęście Delaunay użył tego samego płótna ponownie, dzięki czemu fragment pierwszej wersji „Karuzeli" zachował się na odwrocie kompozycji „Okno na miasto nr 3” (obecnie w Muzeum Guggenheima w Nowym Jorku). Drugą wersję obrazu artysta pokazał w 1913 r. na wystawie w Berlinie. Również ona została zniszczona i znana jest tylko z reprodukcji. Ostatnia wersja, namalowana w 1922 r., znajduje się w paryskim Centre Pompidou, gdzie trafiła jako dar Soni Delaunay w 1956 r.
Zdjęcie główne: Robert Delaunay „Karuzela świń”, fot. Domena publiczna
Zwiedzajcie z nami wirtualnie muzea i galerie całego świata!
Takie możliwości otwiera przed Wami sekcja MUZEA i GALERIE w Bazie Legalnych Źródeł na legalnakultura.pl
Publikacja powstała w ramach
Społecznej kampanii edukacyjnej Legalna Kultura
Publikacja powstała w ramach
Społecznej kampanii edukacyjnej Legalna Kultura
Artykuł powstał w ramach projektu
Prawa własności intelektualnej? Ja to rozumiem!
Społeczna kampania edukacyjna Legalna Kultura
Projekt zrealizowany przez Fundację Legalna Kultura we współpracy i przy wsparciu finansowym European Union Intellectual Property Office