CZYTELNIA KULTURALNA
/ Łyk sztuki do kawy
Łyk sztuki z jazzową zadymką
13.12.24
„Chciałbym, żeby moja sztuka była odreagowaniem na wulgarności świata, żeby uwodziła pięknem kobiet i magią romansu" – mówi Rafał Olbiński definiując swoje artystyczne dążenia realizowane zarówno w twórczości ilustratorskiej, jak malarskiej. Nie sposób odmówić magicznej i w nieoczywisty sposób romansowej atmosfery inkografii jego autorstwa noszącej tytuł „Winter jazz”.
Jest zima, szaleje zadymka, którą w ocieplającym się klimacie będziemy niedługo oglądać wyłącznie na ilustracjach. Pośród śnieżycy unosi się w porywach wiatru dziwny anioł. Jego skrzydła, niby szarobure, po bliższym przyjrzeniu opalizują delikatnymi barwami. Elegancko odziany we frak, ciemnoskóry demon dzierży w dłoniach saksofon, na którym wygrywa ognistą melodię. Tryskająca z korpusu instrumentu lawa przywodzi na myśl „hot jazz”, gatunek muzyki jazzowej, który wyróżnia się wyrazistą, ekspresyjną, dynamiczną, pełną uniesień i uczucia improwizacją.
Zdawać by się mogło, że skrzydlaty artysta gra na tym zimnym pustkowiu dla siebie tylko… Jednakże u jego stóp widzimy stopioną ze śnieżnym pejzażem kobiecą postać. Naga, o gładkim jak śnieżne wydmy, rzeźbionym wiatrem ciele, leży w swobodnej pozie z rękami pod głową. Można by ją uznać za prowokującą, gdyby nie jej niezwykle spokojna twarz, która nasuwa skojarzenie z klasycznym posągiem. Zimowa Wenus jest pozbawiona drapieżnego erotyzmu. Prezentuje jakby od niechcenia swoją wygładzoną, estetyzowaną seksualność rodem z onirycznego marzenia.
Postaci męska i kobieca pozostają ze sobą w relacji, ale wcale nie jest oczywiste, kto dla kogo jest tu natchnieniem. Czy ona rozpływa się słuchając jego ognistych improwizacji? A może to on je wygrywa urzeczony jej pięknem, pragnąc wzbudzić na posągowej twarzy jakąś ludzką reakcję? Interpretacja należy do odbiorcy tej subtelnej, plastycznej opowieści.
Obraz „Winter Jazz” został namalowany około 2015 roku i znalazł się na okładce magazynu „Jazz Forum”, ale popularność dzieł Rafała Olbińskiego nie słabnie. Niedawno miała miejsce aukcja charytatywna „Przyjaciele dla Muzeum POLIN”, na której obraz tego artysty „Sonata księżycowa” był najwyżej licytowanym obiektem.
Rafał Olbiński z obrazem „Sonata księżycowa” (2024), fot. Maciek Jaźwiecki/Muzeum POLIN
Zdjęcie główne: Rafał Olbiński „Winter Jazz” z kolekcji prywatnej, publikowane za zgodą autora.
Publikacja powstała w ramach
Społecznej kampanii edukacyjnej Legalna Kultura
Publikacja powstała w ramach
Społecznej kampanii edukacyjnej Legalna Kultura
Artykuł powstał w ramach projektu
Prawa własności intelektualnej? Ja to rozumiem!
Społeczna kampania edukacyjna Legalna Kultura
Projekt zrealizowany przez Fundację Legalna Kultura we współpracy i przy wsparciu finansowym European Union Intellectual Property Office