W Łyku sztuki do kawy historia św. Mikołaja

CZYTELNIA KULTURALNA

/ Łyk sztuki do kawy

W Łyku sztuki do kawy historia św. Mikołaja

W Łyku sztuki do kawy historia św. Mikołaja

04.12.24

Czy wiecie, że świętość Mikołaja objawiała się już w jego wczesnym dzieciństwie? Według „Złotej Legendy - jednego z najpopularniejszych średniowiecznych zbiorów żywotów świętych, legend hagiograficznych i opowiadań apokryficznych - Mikołaj zadziwił wszystkich tuż po narodzinach, kiedy podczas swojej pierwszej kąpieli stanął samodzielnie w wanience - co sami możecie zobaczyć na pokazywanym dzisiaj obrazie „Narodziny św. Mikołaja” „Speculum historiale" Vincenta de Beauvais (XV w.).

 

Korzenie legendy o Świętym Mikołaju sięgają IV wieku n.e. i żyjącego wówczas Mikołaja - biskupa Miry, który wsławił się cudami oraz pomocą biednym i potrzebującym. Przedstawiany jest jako starzec z okazałą brodą w infule i pastorałem, a także czasami workiem prezentów i pękiem rózg w ręce. Odwiedza dzieci 6 grudnia - w rocznicę śmierci biskupa - zwane popularnie Mikołajkami.

Skąd w takim razie Mikołaj odwiedzający domy w noc wigilijną? Z reformy kalendarza. Otóż niezgodność kalendarza gregoriańskiego z kalendarzem juliańskim sprawiła, że Mikołajki wg starej tradycji pokrywały się z datą Bożego Narodzenia w nowym kalendarzu.


Współczesny wizerunek Mikołaja - postaci pozbawionej atrybutów świętości, nieco grubszej, rumianej, wesołej, przybywającej saniami zaprzężonymi w renifery - sięga XIX wieku. Takie wyobrażenie Świętego Mikołaja przedstawił po raz pierwszy w roku 1823 Clement Clarke Moore w wierszu "Noc wigilijna. Natomiast pierwszy „współczesny” portret Mikołaja jest dziełem amerykańskiego karykaturzysty, znanego m.in. z satyrycznego rysunku politycznego okresu wojny secesyjnej, Thomasa Nasta. 1 stycznia 1881 na łamach "Harper's Weekly" opublikował on serię ilustracji Świętego Mikołaja rozdającego prezenty żołnierzom biorącym udział w wojnie secesyjnej. Obrazy te są dziś częścią domeny publicznej i można z niego korzystać w dowolny sposób.



„Merry Old Santa Claus” Thomasa Nasta ze zbiorów Biblioteki Uniwersytetu w Princeton. Fot. Domena Publiczna


Nie jest więc prawdą, że Świętego Mikołaja wymyślił koncern Coca Cola. Choć to właśnie ten amerykański producent napojów skomercjalizował wizerunek Mikołaja i po dziś dzień wykorzystuje go w świątecznych kampaniach reklamowych. Pierwsza z nich pojawiła się 1930 roku i była dziełem amerykańskiego artysty Freda Mizena, który narysował Mikołaja pociągającego łyk coli z butelki. Rok później nowy wizerunek Świętego Mikołaja przygotował, także na zlecenie Coca-Coli, Haddon Sundblom. I to właśnie ta wizja do dziś towarzyszy firmie i jej produktom (jest objęta ochroną prawno-autorską). Okrzyk "Ho! Ho! Ho!" wymyślił sam Walt Disney.



Przez lata w postać Mikołaja w reklamach Coca Coli wcielał się jeden aktor, zmarły w 2014 roku, John Moore. Co ciekawe, największy konkurent Coca Coli, firma Pepsi nakłoniła Moore'a na zrobienie dowcipu swoim wieloletnim pracodawcom. Aktor zagrał w reklamie Mikołaja na letnich wakacjach, który poza pracą sięga po... Pepsi.

Św. Mikołaj zmarł 6 grudnia ok. roku 350. Pochowano go w Mirze. Ciekawostką jest to, że w latach 50. XX wieku podczas prac remontowych w kaplicy z sarkofagiem św. Mikołaja, naukowcy otrzymali zgodę na wykonanie badań relikwii. Przeprowadzono je w 1957r. W ostatnich latach naukowcy po raz kolejny zajęli się zebranymi wtedy danymi, a antropolog Caroline Wilkinson zrekonstruowała twarz św. Mikołaja. Naukowcy określili też, że Święty Mikołaj był niski (ok. 167 cm wzrostu), miał mocną konstrukcję ciała i zmarł w wieku 72 - 80 lat.

Według naukowców Św. Mikołaj wyglądał tak:



Dziś każdy z nas może być Św. Mikołajem… Jeśli chcecie kupić prezenty miłośnikowi kultury pamiętajcie – korzystajcie tylko z legalnych źródeł.


Zdjęcie główne - rycina „Narodziny św. Mikołaja” pochodząca z dzieła Vincenta de Beauvais „Speculum historiale". Fot. domena publiczna




Publikacja powstała w ramach
Społecznej kampanii edukacyjnej Legalna Kultura



Publikacja powstała w ramach
Społecznej kampanii edukacyjnej Legalna Kultura




Artykuł powstał w ramach projektu

  

 

Prawa własności intelektualnej? Ja to rozumiem!
Społeczna kampania edukacyjna Legalna Kultura

Projekt zrealizowany przez Fundację Legalna Kultura we współpracy i przy wsparciu finansowym European Union Intellectual Property Office

 



Spodobał Ci się nasz artykuł? Podziel się nim ze znajomymi 👍


Do góry!