Pedagogiczny Łyk sztuki do kawy

CZYTELNIA KULTURALNA

/ Łyk sztuki do kawy

Pedagogiczny Łyk sztuki do kawy

Pedagogiczny Łyk sztuki do kawy

11.10.24

Komisja nad Edukacją Młodzi Szlacheckiej Dozór Mająca – uznawana za pierwszą w Polsce jak i w całej Europie władzę oświatową – została utworzona z inicjatywy króla Stanisława Augusta Poniatowskiego i zrealizowana przez Sejm Rozbiorowy w dniu 14 października 1773 roku. Tego dnia obchodzimy święto pracowników oświaty – Dzień Edukacji Narodowej, dla wszystkich Dzień Nauczyciela.

 

I właśnie z tej okazji przedstawiamy scenkę, ukazującą jak może wyglądać klasa, gdy nauczyciel na chwilę ją opuści. Obraz André Henri Dargelasa powstał w 1860 roku. Można sobie zadać pytanie, czy(m) współcześni uczniowie, w tym samym wieku co ci uwiecznieni przez francuskiego malarza, pozostawieni sami sobie, różniliby się istotnie od swoich dziewiętnastowiecznych rówieśników?
Zapewne zamiast beztroskiej „Podróży dookoła świata” siedzieliby w swoich ławkach ze wzrokiem zwróconym w dół – ku delikatnej poświacie emitowanej przez ekrany smartfonów…

 

André Henri Dargelas był francuskim malarzem urodzonym w Bordeaux 11 października 1828 roku i specjalizującym się w scenach dziecięcych i rodzinnych. Kształcił się w École des Beaux-Arts w Paryżu i z sukcesem wystawiał swe prace w Salonie Paryskim. Dla artystów prezentacja w Salon de Paris była okazją do zwrócenia na siebie uwagi w kręgach potencjalnych klientów: mecenasów czy kolekcjonerów sztuki. 
Dargelas tworzył w nurcie romantycznego realizmu, Jego styl był daleki od awangardowych ruchów tamtych czasów. Mimo to, a może właśnie dlatego odniósł sukces za życia.

André Henri Dargelas osiadł w małej kolonii artystycznej w Ecouen, mieście położonym osiem mil od Paryża. To tutaj rozwinął swoją nową szkołę artystyczną. Tworzył osobliwe krajobrazy i wnętrza umieszczając na ich tle realistyczne postacie, zwłaszcza dzieci. Malował swoich podopiecznych w różnych sytuacjach, od sali szkolnej po rodzinny stół, i to właśnie te prace uczyniły jego nazwisko tak sławnym. Zdecydował się nie tyle liryzować wiejskie życie, co utrwalać jego urocze, a czasem zabawne momenty. To schlebiało gustom ówczesnej klienteli z kręgu nowej burżuazji Drugiego Cesarstwa.  Dargelas znalazł więc świetny rynek zbytu, który przyniósł mu także komercyjny sukces.

 

Geografia na oklep

Obraz „Podróż dookoła świata” jest wdzięcznym i jakże typowym dla Dargelasa przykładem narracyjnego stylu w malarstwie. Podążając za wiktoriańską tradycją, artysta ten był mistrzem „fabularnego” obrazu. Widzimy tu barwną i wielowymiarową historyjkę z życia szkoły. Na pierwszym planie znajduje się dynamiczna grupa urwisów, którzy wykorzystują moment nieobecności nauczyciela, by swawolić.

 

Zawieszony na linie wielki, dyndający globus wydaje się wręcz stworzony do tego, by stać się wyzwaniem dla dziecięcej wyobraźni. Jeden z chłopców ciągnie za przytwierdzony do globusa sznurek, drugi, ledwie widoczny zza spektakularnego modelu kuli ziemskiej, pomaga rozkołysać świat, którego dosiada najodważniejszy mały chuligan. Pozostali uczniowie, zarówno ci umieszczeni na pierwszym planie, jak i w głębi malowidła, z zaciekawieniem przyglądają się zabawie prowodyrów akcji.

Podłoga usłana jest rozrzuconymi przedmiotami. Oprócz krzesła walają się tam książki, zeszyty, przybory do pisania.  


Ciekawe jest, że twarze dzieci nie wyrażają ani agresji ani nadmiernego podniecenia. Są raczej skupione. Jakby malarz chciał przekazać, że chłopcy ulegli zupełnie naturalnej i zrozumiałej skłonności do zabawy. Jedyną postacią wyrażającą „dorosłe” emocje jest widoczny w uchylonych drzwiach, powracający zapewne do klasy nauczyciel wznoszący ręce w bezradnym geście.

Dargelas prezentuje tu starannie skonstruowaną, ale stonowaną oprawę architektoniczną, która służy jako udany kontrapunkt dla jaskrawych kolorów i realistycznych przedstawień dziecięcych postaci. Charakterystyczne dla stylu malarza jest zaznaczenie tła w sposób nieostry, w szarobrązowych, stonowanych odcieniach. Ożywiają je i plamy błękitu i czerwieni na ubraniach chłopców oraz błyszcząca niebieskość globusa.


Cała scena tchnie dynamiką, ale także niewymuszonym humorem. Malarz nie moralizuje. Wręcz puszcza oko do widza, by ten przypomniał sobie własne dziecięce swawole. Za ten dystans i czułość w przedstawianiu swoich małych bohaterów André Henri Dargelas był uwielbiany. Jego prace sprzedawały się świetnie zarówno we Francji, jak też w Anglii, a nawet w Ameryce. Nabywali je kolekcjonerzy poszukujący skromnych rozmiarów, lecz pięknie namalowanych prac. Obrazy te często były swego rodzaju „lekcją obywatelską”, podkreślając zalety nowo dostępnej edukacji publicznej dla dzieci.

 

Oglądając „Podróż dookoła świata” w przededniu święta nauczycieli pomyślmy z szacunkiem o ich wiedzy, którą potrafią przekazać, opiekuńczości dla współczesnych dzieciaków i cierpliwości, która wciąż jakże często wystawiana jest na próbę.

A wy, drodzy Belfrzy, zachowajcie stoicką postawę, gdy wasi uczniowie wyruszą czasem w „podróż dookoła świata”. Dzięki Wam są go ciekawi, znają kierunki geograficzne, umieją czytać mapę, więc bezpiecznie powrócą. I za to Was kochamy!

 

Autorka Małgorzata Broda

 

Zdjęcie obrazu: „Podróż dookoła świata” (1860), André Henri Dargelas (1828 – 1906), domena publiczna



Publikacja powstała w ramach
Społecznej kampanii edukacyjnej Legalna Kultura



Publikacja powstała w ramach
Społecznej kampanii edukacyjnej Legalna Kultura




Artykuł powstał w ramach projektu

  

 

Prawa własności intelektualnej? Ja to rozumiem!
Społeczna kampania edukacyjna Legalna Kultura

Projekt zrealizowany przez Fundację Legalna Kultura we współpracy i przy wsparciu finansowym European Union Intellectual Property Office

 



Spodobał Ci się nasz artykuł? Podziel się nim ze znajomymi 👍


Do góry!