Do kin trafił film „Detektyw Bruno”. W tej zabawnej, pełnej przygód komedii główne role grają Piotr Głowacki, Karolina Gruszka oraz kradnący show Iwo Rajski. Jego głos można również usłyszeć w poprzedzającym film spocie Legalnej Kultury „W czerni kina”.

„Detektyw Bruno” to opowieść o chłopcu o imieniu Oskar (Iwo Rajski), który po stracie rodziców zamieszkał w rodzinnym domu dziecka prowadzonym przez Ciocię (Edyta Jungowska) i Wujka (Ireneusz Czop). Choć jest to miejsce pełne miłości, wciąż tęskni za swoimi rodzicami. Dlatego, gdy w jego ręce trafia zagadkowa mapa stworzona jeszcze przez rodziców, Oskar wierzy, że kieruje ona do skarbu, który mu oni pozostawili.

Główną rolę gra niezwykle utalentowany 11-letni Iwo Rajski. Mimo swojego młodego wieku ma już bogatą filmografię na swoim koncie. Swoją karierę zaczynał w wieku 5 lat w reklamach pewnej sieci komórkowej u boku Agnieszki Chylińskiej i Kuby Wojewódzkiego. Zaraz potem przyszły role w takich serialach jak:  „Ojciec Mateusz”, „Na noże”, „Barwy szczęścia” oraz „Na dobre i na złe” czy „Diagnoza”. Jego debiut w filmie fabularnym („Fuga” w reżyserii Agnieszki Smoczyńskiej) okazał się dużym sukcesem, a siedmioletni wówczas Iwo miał okazję przejść się po słynnym czerwonym dywanie podczas Festiwalu Filmowego w Cannes. Iwo Rajski od 2017 roku występuje także w teatrze, zarówno w spektaklach dla dzieci, jak i w poważnych sztukach klasycznych.

Granie to jego największa pasja, ale ma też wiele innych - mówi biegle po angielsku i uczy się języka hiszpańskiego. O swoich początkach, o tym co najbardziej lubi na planie filmowym, a czego nie lubi oraz o łączeniu kariery aktorskiej ze szkołą Iwo Rajski opowiedział nam w rozmowie, którą możecie zobaczyć poniżej.

„Detektyw Bruno” to trzeci film dla młodych widzów wyreżyserowany przez Mariusza Paleja (tym razem wspólnie z Magdaleną Nieć). Wcześniejsze to „Za niebieskimi drzwiami” i „Czarny młyn”.