Rozmowy
CZYTELNIA KULTURALNA
/ Rozmowy
Jak będzie wyglądał świat w 2030 roku?
20.10.17
W mojej wizji Warszawa w 2030 roku będzie miastem monitorowanym nie tylko na ulicach. Inwigilacja będzie doprowadzona do skrajności. To czasy wielkiego kryzysu, być może czas po wielkiej wojnie - o swoim najnowszym filmie mówi Bodo Kox. Zobaczcie naszą rozmowę z reżyserem, zanim wybierzecie się do kina na "Człowieka z magicznym pudełkiem".
Warszawa, rok 2030. Wydawać by się mogło, że dla Adama (Piotr Polak) lepsze jutro było wczoraj. Dotknięty zanikiem pamięci bohater musi zacząć wszystko od nowa. Przeprowadza się i rozpoczyna pracę w dużej korporacji. Poznaje tam atrakcyjną Gorię (Olga Bołądź), którą jest oczarowany. Początkowo dziewczyna opiera się jego zalotom, uparcie twierdząc, że nie jest w jej typie. Gdy romans nabiera rumieńców, chłopak dokonuje niebywałego odkrycia. W swoim nowym mieszkaniu znajduje stare radio, które nadaje audycje z lat 50. Okazuje się, że odbiornik emituje również fale umożliwiające teleportację. Podczas jednej z podróży coś idzie nie tak i Adam zostaje w 1952 roku. Zaniepokojona nieobecnością ukochanego Goria podejmuje niebezpieczną, ale i fascynującą misję sprowadzenia go z powrotem.
Przed filmem w kinach zobaczycie spot "W czerni kina" z udziałem samego Bodo Koxa.
Zdjęcia w galerii: Martyna Jakubiak / Legalna Kultura
Publikacja powstała w ramach
Społecznej kampanii edukacyjnej Legalna Kultura