Rozmowy
CZYTELNIA KULTURALNA
/ Rozmowy
Wierzę, że muzyka może uratować komuś życie.
03.12.21
„Uważam, że edukacja jest kluczowa w tej sprawie. I też niestety mamy jej bardzo mało. Muzyka i ogólnie artystyczne sprawy są w szkołach zupełnie spychane na margines. Nie jest jak w amerykańskich szkołach, że tam w każdej szkole jest chór, zespół, jakaś orkiestra. Że ta część artystyczna jest na równi ze sportem traktowana bardzo poważnie. U nas tego w ogóle nie ma. Słyszałam, że muzyki uczą panowie od wuefu. I często jest to przedmiot spychany na margines. I nie chodzi tylko o muzykę. Może powinien być taki przedmiot o odbiorze kultury czy o tworzeniu. Gdyby był taki przedmiot, na przykład „Kreacja artystyczna”... Nie każdy musi mieć talent muzyczny, może niech ktoś nakręci film, ktoś inny pośpiewa… (...) My jako młodzi ludzie mamy tę potrzebę kultury, sztuki, wyrażania samych siebie, a potem świat w nas to niestety przygasza. (…) Jeśli nawet próbujesz na tym flecie grać lub masz jakąkolwiek aktywność artystyczną, to później jesteś innym odbiorcą sztuki. Bo sam to przeżyłeś.” - mówi Maria Sadowska, kompozytorka, piosenkarka, reżyserka i producentka, która wspiera kampanię Legalnej Kultury. Przy okazji nagrania spotów „W czerni kina”, artystka opowiedziała nam o swoim spojrzeniu na sytuację artystów związaną z poszanowaniem praw autorskich w Polsce.
Publikacja powstała w ramach
Społecznej kampanii edukacyjnej Legalna Kultura