Wspólne sprawy
CZYTELNIA KULTURALNA
/ Wspólne sprawy
Oscary rozdane! „Oppenheimer” najlepszym filmem roku.
11.03.24
Bez niespodzianek zakończyła się 96. gala wręczenia Nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej. Dwa filmy, które zdobyły najwięcej nominacji, otrzymały też najwięcej statuetek. Dla nas najważniejszą informacją ceremonii były dwa Oscary dla wyprodukowanej w Polsce z udziałem polskich twórców „Strefy interesów” Jonathana Glazera. Film „Oppenheimer” w reżyserii Christophera Nolana zdobył siedem statuetek na trzynaście szans, natomiast „Biedne istoty” Yorgosa Lanthimosa zakończyły wieczór z czterema nagrodami przy jedenastu nominacjach. Te dwa filmy zdobyły prawie połowę Oscarów. Największym przegranym okazał się „Czas krwawego księżyca” Martina Scorsese, który mając dziesięć nominacji, nie zdobył żadnej nagrody.
Przez pierwsze półtorej godziny Gali Oscarowej fani „Oppenheimera” mieli powody do niepokoju. Film ten nie dość, że w tym czasie nie zdobył żadnej nagrody, to w trzech kategoriach – charakteryzacja, scenografia i kostiumy – musiał uznać wyższość „Biednych istot”. Oscara za drugoplanową rolę kobiecą nie zdobyła też Emily Blunt, która w pierwszej kategorii wieczoru przegrała z Da’Vine Joy Randolph nagrodzoną za rolę w „Przesileniu zimowym”.
Przy okazji jednej ze wspomnianych kategorii mieliśmy do czynienia z zabawną scenką z udziałem prowadzącego galę Jimmy’ego Kimmela i jednego z prezenterów Johna Ceny. Zanim wręczony został Oscar za kostiumy, Kimmel przypomniał sytuację sprzed pięćdziesięciu lat, kiedy to podczas zapowiedzi Davida Nivena na scenę wbiegł nagi mężczyzna, przeszkadzając w uroczystości. Na pamiątkę tego wydarzenia wyczyn ten miał powtórzyć, za namową Kimmela, John Cena, ale się na to nie zdecydował. Ostatecznie wszedł na scenę zasłaniając części intymne wyjątkowo dużą kopertą z nazwiskiem laureata w tej kategorii. Brawa dla aktora za odwagę.
Fotos z filmu "Oppenheimer". Fot. materiały prasowe
Zanim swoją pierwszą statuetkę zdobył „Oppenheimer” poznaliśmy też laureatów Oscara za scenariusze. Ta kategoria często traktowana jest przez Akademików jako szansa okazania uznania dla mniej głośnych filmów. Tak było i tym razem. Statuetki za scenariusz oryginalny odebrali Justine Triet i Arthur Harari za znakomity dramat „Anatomia upadku”, a za najlepszą adaptację członkowie Akademii uznali komedię „American Fiction” absolutnego debiutanta Corda Jeffersona, który ten film także wyreżyserował.
Fotos z filmu "Anatomia upadku". Fot. materiały prasowe
Chwilę później wręczona została nagroda dla Najlepszego Filmu Międzynarodowego, którą otrzymał film współfinansowany przez Polski Instytut Sztuki Filmowej i zrealizowany w całości w Polsce – „Strefa interesów”. To był prawdopodobnie moment, w którym bardzo mocno pluli sobie w brodę Francuzi, którzy w tej kategorii zgłosili „Bulion i inne namiętności” zamiast „Anatomii upadku”, która we wszystkich dotychczasowych plebiscytach wygrywała ze „Strefą interesów”.
Fotos z filmu "Strefa interesów". Fot. materiały prasowe
Warto wspomnieć, że aż dwa Oscary przypadły twórcom z Japonii – w kategorii Najlepszy Film Animowany wygrał „Chłopiec i czapla” pokonując faworyzowanego „Spider-mana: Poprzez multiwersum”, natomiast jeszcze bardziej niespodziewanie w kategorii Najlepsze Efekty Wizualne wygrała „Godzilla Minus One”.
Tuż przed zwycięstwem „Godzilli” swojego pierwszego Oscara zdobył „Oppenheimer” i grający w nim drugoplanową rolę Robert Downey Jr., a chwilę potem statuetkę odebrała montażystka „Oppenheimera” Jennifer Lame.
Swojego pierwszego Oscara, za film krótkometrażowy zdobył wybitny reżyser i wizjoner Wes Anderson.
Po pierwszych triumfach filmu Nolana nastąpił jeden z najbardziej wzruszających i pamiętnych momentów gali – nagrodę dla Najlepszego Dokumentu odebrali twórcy „20 dni w Mariupolu”. Był to pierwszy Oscar w historii kinematografii Ukrainy, a jego reżyser Mstyslav Chernov powiedział: „Jestem pierwszym reżyserem w historii, który wolałby nigdy nie nakręcić filmu, za który dostał Oscara. Zamieniłbym tego Oscara na to, żeby Rosja nigdy nie zaatakowała Ukrainy oraz żeby Rosja nigdy nie zabiła setek tysięcy moich rodaków".
Drugim równie wzruszającym momentem ceremonii była część „In memoriam” poświęcona twórcom filmowym zmarłym w ostatnim roku. Zaczęła się ona od filmu z apelem zamordowanego przez reżim Putina Andrieja Nawalnego. Z ekranu popłynęły słowa: „Nie możecie się poddać. Jeśli mnie zabiją, to oznacza, że jesteśmy niesamowicie silni”. Przypomniana została też inna wypowiedź rosyjskiego opozycjonisty „Jedyną rzeczą jaka jest potrzebna do triumfu zła jest bezczynność dobrych ludzi”.
Końcówkę gali oscarowej zdominował film „Oppenheimer” zdobywając nagrody za zdjęcia, muzykę, dla aktora w roli pierwszoplanowej Cilliana Murphy’ego, za reżyserię – pierwszy Oscar dla Nolana przy siódmej nominacji, i dla najlepszego filmu – w tym drugi dla Nolana przy ósmej szansie. W tym czasie jedynego Oscara dla filmu „Barbie” zdobyła Billie Eilish i jej brat Finneas O’Connell, powtarzając tym samym swój sukces z poprzedniego roku, w którym zdobyli statuetkę za tytułową piosenkę do filmu „Nie czas umierać”. Pod koniec ceremonii drugą nagrodę dla filmu „Strefa interesów” zdobyli odpowiedzialni za dźwięk Tarn Willers i Johnnie Burn, a swoją drugą w karierze statuetkę za Najlepszą Rolę Kobiecą odebrała Emma Stone za kreację w filmie „Biedne istoty”.
Fotos z filmu "Biedne istoty". Fot. materiały prasowe
Ogólnie prezentacja nominowanych w kategoriach aktorskich miała ciekawy przebieg, ponieważ laudację o każdym z nominowanych wygłosił zdobywca lub zdobywczyni statuetki z przeszłości.
A oto lista wszystkich nagrodzonych podczas 96. gali wręczenia Nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej:
NAJLEPSZY FILM
„Oppenheimer” - Emma Thomas, Charles Roven, Christopher Nolan
NAJLEPSZA REŻYSERIA
Christopher Nolan - „Oppenheimer”
NAJLEPSZY AKTOR PIERWSZOPLANOWY
Cillian Murphy – „Oppenheimer”
NAJLEPSZA AKTORKA PIERWSZOPLANOWA
Emma Stone – „Biedne istoty”
NAJLEPSZY AKTOR DRUGOPLANOWY
Robert Downey Jr. - „Oppenheimer”
NAJLEPSZA AKTORKA DRUGOPLANOWA
Da’Vine Joy Randolph – „Przesilenie zimowe”
NAJLEPSZY SCENARIUSZ ADAPTOWANY
Cord Jefferson – „American Fiction”
NAJLEPSZY SCENARIUSZ ORYGINALNY
Justine Triet, Arthur Harari – „Anatomia upadku”
NAJLEPSZY PEŁNOMETRAŻOWY FILM MIĘDZYNARODOWY
„Strefa interesów” (Wielka Brytania)
NAJLEPSZY PEŁNOMETRAŻOWY FILM ANIMOWANY
„Chłopiec i czapla” - Hayao Miyazaki, Toshio Suzuki
NAJLEPSZY PEŁNOMETRAŻOWY FILM DOKUMENTALNY
„20 Days in Mariupol” - Mstyslav Chernov, Michelle Mizner, Raney Aronson-Rath
NAJLEPSZE ZDJĘCIA
Hoyte van Hoytema – „Oppenheimer”
NAJLEPSZA ORYGINALNA PIOSENKA
„What Was I Made For?” z filmu „Barbie” - muzyka i słowa Billie Eilish, Finneas O’Connell
NAJLEPSZE KOSTIUMY
Holly Waddington – „Biedne istoty”
NAJLEPSZY DŹWIĘK
Tarn Willers, Johnnie Burn – „Strefa interesów”
NAJLEPSZA ORYGINALNA MUZYKA
Ludwig Göransson – „Oppenheimer”
NAJLEPSZA CHARAKTERYZACJA I FRYZURY
Nadia Stacey, Mark Coulier, Josh Weston – „Biedne istoty”
NAJLEPSZA SCENOGRAFIA
Scenografia: James Price, Shona Heath; dekoracje wnętrz: Zsuzsa Mihalek – „Biedne istoty”
NAJLEPSZY MONTAŻ
Jennifer Lame – „Oppenheimer”
NAJLEPSZE EFEKTY WIZUALNE
Takashi Yamazaki, Kiyoko Shibuya, Masaki Takahashi, Tatsuji Nojima – „Godzilla Minus One”
NAJLEPSZY AKTORSKI FILM KRÓTKOMETRAŻOWY
„Zdumiewająca historia Henry'ego Sugara” – Wes Anderson, Steven Rales
NAJLEPSZY ANIMOWANY FILM KRÓTKOMETRAŻOWY
„War Is Over! Inspired by the Music of John & Yoko” – Dave Mullins, Brad Booker
NAJLEPSZY DOKUMENTALNY FILM KRÓTKOMETRAŻOWY
„Ostatni warsztat” – Ben Proudfoot, Kris Bowers
Publikacja powstała w ramach
Społecznej kampanii edukacyjnej Legalna Kultura
- Czytelnia kulturalna
- > Wspólne sprawy
- Archiwum
- Rozmowy
- Łyk sztuki do kawy
- Polecamy
- Badania i raporty