Dość niespodziewanym rozstrzygnięciem zakończyła się 97 ceremonia wręczenia nagród Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej. Najwięcej statuetek, w tym te dla najlepszego filmu, reżysera i aktorki pierwszoplanowej zdobyła „Anora”, pokonując faworyzowane filmy „The Brutalist” (3 Oscary) i „Emilię Pérez” (2 Oscary). Rekordzistą został Sean Baker, który jako pierwszy w historii zdobył 4 Nagrody Akademii za jeden film. Największym przegranym gali był „Kompletnie nieznany”, który mimo 8 nominacji nie zdobył żadnej nagrody. Polska koprodukcja „Dziewczyna z igłą” musiała uznać wyższość brazylijskiego filmu „Wciąż tu jestem”.

Fotos z filmu „Prawdziwy ból”, fot. materiały prasowe

Początek gali nie zapowiadał niespodzianek. Zgodnie z przewidywaniami Nagrodę Akademii za Najlepszą Drugoplanową Rolę Męską zdobył Kieran Culkin występujący w kręconym w Polsce „Prawdziwym bólu”. Chwilę potem pierwszą w historii statuetkę dla Łotwy odebrał reżyser animowanego filmu „Flow”, który także był jednym z faworytów swojej kategorii. Był także nominowany wśród filmów międzynarodowych. Także niespodzianką nie była nagroda za Najlepsze Kostiumy dla filmu „Wicked”. Zasłużenie triumfował on także w kategorii Najlepsza Scenografia.

Fotos z filmu „Anora”, fot. materiały prasowe

Chwilę później zaczęła się tworzyć historia – swojego pierwszego tej nocy Oscara, za Najlepszy Scenariusz Oryginalny, odebrał Sean Baker, twórca „Anory”. Baker wchodził na scenę jeszcze trzy razy po nagrody za montaż, reżyserię i jako producent Najlepszego Filmu roku. Ten uznany twórca kina niezależnego jako pierwszy w historii zdobył 4 Nagrody Akademii za jeden film, wykorzystując wszystkie szanse jakie miał. Piąta statuetka przypadła filmowi za główną rolę Mikey Madison. „Anora”, która co prawda była wymieniana w gronie faworytów, raczej niespodziewanie okazała się najlepszym filmem roku 2024.

Fotos z filmu „The Brutalist”, fot. materiały prasowe

Zdecydowanie większymi faworytami były dwa filmy, które miały najwięcej nominacji. Wydawało się, że najwięcej szans na ostateczny triumf miał „The Brutalist”, ale na dziesięć szans udało mu się wykorzystać tylko trzy: za zdjęcia Lola Crawleya, muzykę Daniela Blumberga i pierwszoplanową rolę Adriena Brody’ego. Brody swojego pierwszego Oscara zdobył 22 lata temu za główną rolę w filmie „Pianista”.

Fotos z filmu „Emilia Pérez”, fot. materiały prasowe

Jeszcze większym przegranym okazała się „Emilia Pérez”, która na 13 nominacji zdobyła tylko dwie statuetki i to w kategoriach, których była murowanym faworytem. Zoe Saldaña zdobyła w tym roku wszystkie możliwe nagrody za rolę drugoplanową, więc jej Oscar nie był żadnym zaskoczeniem. Podobnie jak nagroda za najlepszą piosenkę „El Mal”. Za to absolutną niespodzianką była porażka tego filmu w kategorii Najlepszy Film Międzynarodowy, w której lepszy okazał się brazylijski film „Wciąż tu jestem”. Szkoda, że nagrody tej nie zdobyła „Dziewczyna z igłą” reprezentująca co prawda Danię, ale kręcona w większości w Polsce z udziałem polskiej ekipy.

Fotos z filmu „Wciąż tu jestem”, fot. materiały prasowe

Największym przegranym okazał się biograficzny film o Bobie Dylanie „Kompletnie nieznany”, który mimo ośmiu nominacji nie zdobył żadnej nagrody. Dwie statuetki zdobyła „Diuna: Część druga” (dźwięk i efekty specjalne), a po jednej „Konklawe” (scenariusz adaptowany) i „Substancja” (charakteryzacja i fryzury).

Fotos z filmu „Konklawe”, fot. materiały prasowe

Podczas gali prowadzonej przez komika Conana O’Briena niewiele było akcentów politycznych. Aktorka Daryl Hannah wchodząc na scenę powiedziała „Slava Ukraine”. Poruszającą mowę dziękczynną wygłosili twórcy nagrodzonego w kategorii Najlepszy Film Dokumentalny obrazu „Nie chcemy innej ziemi”. Film stworzyli wspólnie Palestyńczycy i Izraelczycy, którzy wezwali do świat do podjęcia poważnych działań w celu powstrzymania niesprawiedliwości i etnicznych czystek narodu palestyńskiego.

Zmarły niedawno Gene Hackman został przejmująco pożegnany przez Morgana Freemana, a w „In Memioriam” tradycyjnym wspomnieniu twórców filmowych, którzy odeszli w ciągu ostatniego roku pojawiło się także nazwisko polskiego kompozytora Jana A.P. Kaczmarka – laureata Oscara z muzykę do filmu „Marzyciel”.

A oto lista wszystkich nagrodzonych podczas 97. gali wręczenia Nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej:

NAJLEPSZY FILM

„Anora” – Alex Coco, Samantha Quan, Sean Baker (producenci)

AKTOR PIERWSZOPLANOWY

Adrien Brody – „The Brutalist”

AKTORKA PIERWSZOPLANOWA

Mikey Madison – „Anora”

AKTOR DRUGOPLANOWY

Kieran Culkin – „Prawdziwy ból”

AKTORKA DRUGOPLANOWA

Zoe Saldaña – „Emilia Pérez”

REŻYSERIA

Sean Baker – „Anora”

SCENARIUSZ ADAPTOWANY

Peter Straughan – „Konklawe”

SCENARIUSZ ORYGINALNY

Sean Baker – „Anora”

PEŁNOMETRAŻOWY FILM MIĘDZYNARODOWY

„Wciąż tu jestem” (Brazylia)

PEŁNOMETRAŻOWY FILM ANIMOWANY

„Flow” – Gints Zilbalodis, Matīss Kaža, Ron Dyens i Gregory Zalcman

PEŁNOMETRAŻOWY FILM DOKUMENTALNY

„Nie chcemy innej ziemi” – Basel Adra, Rachel Szor, Hamdan Ballal, Yuval Abraham

MUZYKA ORYGINALNA

Daniel Blumberg – „The Brutalist”

PIOSENKA ORYGINALNA

„El Mal” z filmu „Emilia Pérez”. Muzyka Clément Ducol, Camille. Słowa Clément Ducol, Camille, Jacques Audiard

MONTAŻ

Sean Baker – „Anora”

ZDJĘCIA

Lol Crawley – „The Brutalist”

SCENOGRAFIA

Nathan Crowley (Scenografia) Lee Sandales (Dekoracja wnętrz) – „Wicked”

KOSTIUMY

Paul Tazewell – „Wicked”

CHARAKTERYZACJA I FRYZURY

Pierre-Olivier Persin, Stéphanie Guillon, Marilyne Scarselli – „Substancja”

DŹWIĘK

Gareth John, Richard King, Ron Bartlett, Doug Hemphill – „Diuna: Część druga”

EFEKTY WIZUALNE

Paul Lambert, Stephen James, Rhys Salcombe, Gerd Nefzer – „Diuna: Część druga”

AKTORSKI FILM KRÓTKOMETRAŻOWY

„I’m Not a Robot” – Victoria Warmerdam, Trent

ANIMOWANY FILM KRÓTKOMETRAŻOWY

„In the Shadow of the Cypress” – Shirin Sohani, Hossein Molayemi

DOKUMENTALNY FILM KRÓTKOMETRAŻOWY

„The Only Girl in the Orchestra” – Molly O’Brien, Lisa Remington