CZYTELNIA KULTURALNA
/ Polecamy

„Maria Callas”
06.02.25
Maria Callas nazywana była primadonną stulecia, primadonna assoluta i La Divina („Boska”). Była królową La Scali w Mediolanie i Metropolitan Opera w Nowym Jorku, obdarzoną sopranem dramatycznym ze zdolnością do wykonywania partii koloraturowych. W filmie „Maria Callas” w reżyserii Pablo Larraína możemy poznać poruszającą historię śpiewaczki operowej, która stała się ikoną swoich czasów. Film jest zahaczającym o najważniejsze momenty w życiu diwy obrazem o wielkich miłościach – do mężczyzn, do kariery, do śpiewu. To fascynująca opowieść o kobiecie, która żyła sztuką. W roli Marii Callas znakomita Angelina Jolie, nominowana za tę kreację do Złotego Globu.
Na scenie była pełna pasji i charyzmy, potrafiła walczyć o swoje. W życiu prywatnym układało jej się znacznie gorzej. Pragnęła miłości i akceptacji, ale nie miała szczęścia do ludzi. Liczne rozczarowania miłosne pogłębiały jej poczucie samotności. Jednak żadne nie bolało tak, jak rozpad burzliwego romansu z miliarderem Arystotelesem Onassisem, który porzucił ją dla Jackie Kennedy.
W filmie widzimy, jak podczas swoich ostatnich dni, mieszkająca w Paryżu lat 70-tych XX wieku Maria Callas wyobraża sobie i przeżywa na nowo burzliwą, piękną i tragiczną historię swojego życia. To wspomnienia największej śpiewaczki operowej świata, które pełne są miłosnych uniesień, brawurowych występów, obecności na najbardziej ekskluzywnych salonach i poznawania najwybitniejszych osobistości tamtych czasów. Jak wspomniany wcześniej Onassis czy prezydent Stanów Zjednoczonych John F. Kennedy. To historia kobiety niezwykle pewnej siebie, ale równocześnie niewyobrażalnie wrażliwej.
„Ten film jest jak dotąd moim najbardziej osobistym dziełem. Jestem zaszczycony, że mogę opowiedzieć tę historię i podzielić się nią z publicznością na całym świecie, tak jak Maria zrobiła to swoim życiem” – mówi Pablo Larraín, reżyser filmu.
„Możesz oglądać, jak historia Marii Callas rozgrywa się w słowach i czynach, ale bogowie i duchy przejmują kontrolę gdy gra muzyka.” – opisuje tę historię Steve Knight – scenarzysta filmu „Maria Callas”. Ścieżka dźwiękowa do filmu zawiera oryginalne nagrania najpiękniejszych i najbardziej ikonicznych arii Marii Callas. „Boską” Callas słyszymy w ariach z dziewięciu oper m.in. „Casta diva” z „Normy”, „Vissi d'arte” z „Toski”, „Sempre libera” z „Traviaty”, „O mio babbino caro” z „Gianni Schicchi”. Towarzyszą jej dyrygent Tullio Serafin, ważny mentor sopranistki oraz Orkiestra Teatro alla Scala w Mediolanie. W filmie głos Angeliny Jolie jest zmiksowany z głosem Callas.
Producentem ścieżki dźwiękowej jest John Warhurst (odpowiedzialny m.in. za biografię Freddiego Mercury’ego „Bohemian Rhapsody”). Jego wyjątkowa praca polegała na umieszczeniu głosu Callas we współczesnym środowisku brzmieniowym.
„Moim głównym zadaniem było dostosowanie tych starszych nagrań do gustów współczesnej publiczności kinowej, która jest przyzwyczajona do dźwięku wysokiej jakości w środowisku przestrzennym” – wspomina John Warhurst. – „Postanowiłem, że pierwszym krokiem będzie wyizolowanie głosu Marii z oryginalnych nagrań. Pozwoliło to nam wykonać pracę czyszczenia i rekonstrukcji, aby usunąć zbędne artefakty z jej głosu, które nie mają nic wspólnego z jej oryginalnym wykonaniem. Co ważne dla filmu, pozwoliło to również umieścić jej głos w centrum ekranu w końcowym miksie filmu. Musieliśmy również stworzyć immersyjne elementy występu. Aby to osiągnąć, wiernie odtworzyliśmy oryginalne nagrania orkiestry przy pomocy Budapest Scoring Orchestra. Ostateczna ścieżka dźwiękowa łączy nowo przywrócone wokale Marii Callas z oryginalnym wykonaniem orkiestry, wzbogacone o elementy dźwięku przestrzennego nowych nagrań orkiestrowych.”
Ed Lachman na planie filmu „Maria Callas”, fot. materiały prasowe
Za zdjęcia do filmu „Maria Callas” odpowiada Ed Lachman, który za pracę przy tym filmie otrzymał nominację do Oscara. Jest to jego czwarta nominacja w tej kategorii, po wcześniejszych wyróżnieniach za filmy „Far from Heaven”, „Carol” i „El Conde”. W filmie „Maria Callas” Lachman zastosował unikalne podejście wizualne, traktując film jak operę z „ruchomą ramą sceniczną”. Używał szerokokątnych obiektywów oraz oświetlenia zewnętrznego, aby oddać paryski klimat lat 60. i 70. XX wieku. Film został nakręcony na taśmie filmowej, co pozwoliło na uzyskanie charakterystycznej ziarnistości i głębi kolorów, trudnych do osiągnięcia w technologii cyfrowej. Lachman czerpał inspiracje od reżyserów takich jak Max Ophüls, Douglas Sirk i Luchino Visconti, znanych z tworzenia złożonych portretów kobiecych postaci. Jego celem było uchwycenie życia Callas w sposób przypominający operę, podkreślając dramatyzm i emocje jej historii.
Massimo Cantini Parrini na potrzeby filmu stworzył około 60 kostiumów operowych i scenicznych, które są rekonstrukcjami kreacji noszonych przez Marię Callas. „Z pasją zrekonstruowałem garderobę Marii Callas, starając się wczuć w jej gust i odtworzyć zarówno jej prywatne, jak i teatralne klejnoty na potrzeby filmu. Była znana nie tylko ze strojów, ale przede wszystkim z wspaniałej biżuterii. Jako kolekcjoner ubrań z epoki włączyłem do filmu jej oryginalną suknię i wieczorowy płaszcz z mojej kolekcji, oddając hołd zarówno Marii, jak i Angelinie” – mówi włoski kostiumograf.
Fotosy z filmu „Maria Callas”, fot. Pablo Larraín
Publikacja powstała w ramach
Społecznej kampanii edukacyjnej Legalna Kultura


Najnowsze - na skróty
