CZYTELNIA KULTURALNA
/ Polecamy
Fuks 2
10.01.24
Od premiery „Fuksa” minęły już 24 lata. Ze względu na bardzo dobry odbiór filmu do reżysera Macieja Dutkiewicza i scenarzysty Andrzeja Grembowicza wielokrotnie docierały propozycje nakręcenia kontynuacji, ale ci mocno się im opierali, uznając „Fuksa” za zamkniętą historię. Tymczasem doczekaliśmy się jednak „Fuksa 2”, który ponownie wyreżyserował Dutkiewicz. Tym razem główne role grają Maciej Musiał, Karolina Sawczuk i Paulina Gałązka, ale w obsadzie znaleźli się też znani z pierwszej części Maciej Stuhr i Janusz Gajos.
Reżyser filmu od razu zastrzega, że „nie jest to bezpośrednia kontynuacja. To inna historia, która funkcjonuje w oderwaniu od narracji fabularnej »Fuksa«.” - ale od razu wyjaśnia - „Oczywiście, nawiązujemy do pewnej konwencji i atmosfery znanej widzom sprzed lat. Główni bohaterowie »Fuksa« stali się postaciami drugoplanowymi i kibicują młodszemu pokoleniu. Można nawet powiedzieć, że »Fuks 2« jest po części odwróconą historią »Fuksa«. Tamten film opowiadał o nienawiści między ojcem i synem, a ten opowiada o łączącej ich przyjaźni i miłości. Ta odwrócona relacja jest tym, co łączy te filmy.”
Maciej Stuhr, Maciej Musiał fot. Mikołaj Tym
Tym razem bohaterem jest syn Aleksa (Maciej Stuhr) Maciej (w tej roli Maciej Musiał). Mimo że Maciek jest bystrym i ogarniętym dwudziestolatkiem, to pieniądze i samochód na randkę musi pożyczyć od taty. Jego ojciec Aleks stara się żyć bez większych stresów, choć nie zawsze tak było. Miał skłonność do wpadania w tarapaty – i z gangsterami, i z kobietami. Poprzeczkę zawiesił naprawdę wysoko. Syn odziedziczył po nim brawurowy charakter i zamiłowanie do niebezpiecznych intryg. A wszystko zaczęło się od randki z internetu, która połączyła go z dwiema nieprzewidywalnymi kobietami (Paulina Gałązka i Katarzyna Sawczuk) oraz związanym z nimi wściekłym gangsterem (Cezary Pazura), na którego poluje emerytowany glina (Janusz Gajos), i wciągnęła w grę, której stawką jest wielka kasa oraz jeszcze większa miłość.
„Chciałem pokazać zmianę pokoleniową, do której doszło na przestrzeni ostatnich 25 lat” – mówi reżyser Maciej Dutkiewicz. – „Bohater, który kiedyś był synem, dziś musi być już innym ojcem niż jego własny, w innej rzeczywistości. Aczkolwiek, wbrew temu, co można by przypuszczać, w »Fuksie 2« nie jest tak, że ojciec ratuje syna. Dzieje się nieco odwrotnie. To troszeczkę historia à rebours.”
Maciej Musiał, który zagrał syna bohatera oryginalnego „Fuksa” zdradza czym zaimponowała mu grana przez niego postać, tym „jak bardzo kocha swojego tatę. Maciek decyduje się na dość ryzykowne i szalone ruchy, myśląc w pierwszej kolejności o ojcu i o tym, żeby mu pomóc. W ogóle bardzo lubię w tym filmie relację między ojcem a synem. Mam wrażenie, że to za rzadko podejmowany temat w polskiej kinematografii. Być może zwracam na to uwagę, bo sam mam ze swoim prywatnym tatą bardzo dobrą relację. W jednej ze scen jedziemy z Aleksem, czyli Maćkiem Stuhrem, samochodem, jesteśmy trochę na siebie obrażeni, ale w tym, jak na siebie patrzymy, widać, jak bardzo się kochamy. Uważam, że ta męska czułość jest bardzo cenna. Warto o niej mówić, warto ją pokazywać.”
Maciej Stuhr, Maciej Musiał fot. Mikołaj Tym
W rolę Aleksa, ojca Maćka ponownie wciela się Maciej Stuhr. „Muszę przyznać, że to ciekawe przeżycie wrócić do postaci po takim długim czasie. Jeszcze mi się to nie zdarzyło” – zauważa aktor. – „Aleks jest starszy o tych 25 lat i nie jest już tytułowym fuksem – oddaje pałeczkę młodszemu pokoleniu. Tym razem ta rola przypada w udziale jego synowi. On natomiast nadal pozostałem miłośnikiem dobrych aut. Nie zrobił jednak zawrotnej kariery. Pracuje w komisie samochodowym, co może być odrobinę rozczarowujące. Ale mimo że nie osiągnął w życiu wielkiego sukcesu i nie jest tak przebojowy jak dawniej, to pozostał dobrym i poczciwym facetem. To po prostu fajny facet i troskliwy ojciec, choć trochę ciapciuszek. To mi się w nim podoba i te jego cechy starałem się wyciągnąć na pierwszy plan. Oczywiście, nie zmieniło się to, że Aleks jak magnes przyciąga kłopoty. Zresztą jego synalek również. Jak się okazuje, to u nich rodzinne. Niedaleko pada jabłko od jabłoni.”
Przy okazji Maciej Stuhr wspomina swoją pierwszą scenę z wcześniejszego filmu. „Dostawałem wtedy w ryj od Tomka Dedka” – mówi. – „Byłem tym faktem bardzo podekscytowany. Pierwszy raz miałem na twarzy sztuczną krew, pierwszy raz brałem udział w kaskaderskiej scenie bójki. I od tego czasu regularnie dostaję po gębie na planach filmowych. Kaskaderzy, z którymi pracuję od lat, twierdzą, że świetnie przyjmuję ciosy. Gorzej w drugą stronę… W jednej produkcji to ja musiałem wyprowadzić cios i okazało się, że kompletnie tego nie umiem. Ćwiczyłem tak długo, że aż zerwałem sobie wszystkie więzadła w łokciu i musiałem przejść operację. Nie nadaję się do tego. Zdecydowanie lepiej wychodzi mi bycie bitym. Leżę sobie wtedy, w odpowiednich momentach podskakuję, między ujęciami przychodzi do mnie charakteryzatorka, żeby zapaćkać mnie krwią, a wszyscy mi współczują.”
Maciej Stuhr, Cezary Pazura fot. Mikołaj Tym
Ale mimo że to kino gangsterskie, ważne role pełnią w nim kobiety. „Zależało mi też na tym, by wyeksponować w tym filmie kobiece postaci” – wyznaje reżyser. – „A wszystko po to, by pokazać, jak kobiety rządzą tym światem i jak czasem manipulują mężczyznami. To one pociągają za sznurki. Głównymi postaciami w »Fuksie 2« są szalona ekolożka, cwana żona oraz naiwny, ale szczery chłopak, który został wplątany w intrygę przez te dwie dziewczyny.”
Główny bohater, Maciek, wpada w kłopoty przez Julkę, córkę gangstera. „Julka na pewno podoba się Maćkowi. Fascynuje go jej siła i zaciętość w realizowaniu swoich celów” – mówi Maciej Musiał. – „Ale uważam, że mój bohater podejmuje takie, a nie inne decyzje nie ze względu na Julkę, tylko przede wszystkim – ze względu na swojego ojca. Wszystko zaczyna się od zauroczenia, ale potem Maciek przechodzi dramaturgiczną przemianę i nie podąża już za swoim uczuciem. Kieruje nim chęć wyciągnięcia taty z tarapatów, w które sam go wpakował. Przy okazji się zakochuje, ale nie zdradzę w kim. Mogę tylko powiedzieć, że w »Fuksie 2« kobiety cały czas rozgrywają mężczyznami – traktują ich jak pionki w partii szachów.”
Katarzyna Sawczuk, Maciej Musiał, Paulina Gałązka fot. Mikołaj Tym
Gangstera, główny czarny charakter filmu, gra Cezary Pazura, który trochę broni swojej postaci. „Bychawski ma się za przedsiębiorcę, choć tak naprawdę jest bezwzględnym gangsterem” – opowiada aktor. – „Jest majętny i chce rządzić. Wydaje mu się, że trzyma w garści cały świat. On sam siebie ma za zastępcę dyrektora kuli ziemskiej. Idzie po trupach do celu. I to dosłownie. Ma dużo za uszami, ale nic sobie z tego nie robi. Ale tak naprawdę walczą w nim dwie natury – dobro i zło. Z jednej strony nosi zimno w swoim lodowatym sercu i jest pazerny na pieniądze, z drugiej – kocha i chce być kochany, jest uczuciowy i dla swoich bliskich może zrobić wszystko. Na zewnątrz jest tygrysem, a w domu – owieczką i pantoflarzem. Ulega kobietom swojego życia – córeczce Julce oraz nowej żonie Annie, praktycznie rówieśniczce córki. Nikt nie ma nad nim władzy, nawet sam Pan Bóg, a one mają.”
Cezary Pazura, Katarzyna Sawczuk fot. Mikołaj Tym
Cezary Pazura wspomina swoją pierwszą reakcję na scenariusz nowej komedii. „Generalnie trudno się czyta scenariusze. Najtrudniej – scenariusze komedii” – wyznaje aktor. – „Często próby podejmowane przez scenarzystów spełzają na niczym. Tworzą oni coś, co jest dowcipne, ale nieśmieszne. Natomiast zapoznając się ze scenariuszem »Fuksa 2«, miło się zaskoczyłem. Oprócz tego, że był przemyślany, dowcipny i inteligentny, to tam gdzie trzeba – śmieszny, a tam gdzie trzeba – wzruszający. Tajemnica dobrej komedii gangsterskiej polega na tym, żeby logiczność i oczywistość złamać tak, by stała się dla widzów zagadką. I scenariusz »Fuksa 2« miał to od początku. Ze sceny na scenę jesteśmy coraz bardziej zaskakiwani. Rzeczy oczywiste za chwilę okazują się nieoczywiste i coraz bardziej zagadkowe. I dopiero na samym końcu te wszystkie puzzle składają się w całość. Co istotne, towarzyszą temu zabawne i zgrabnie napisane dialogi.”
Cezary Pazura dodaje też, że jest przekonany, że w „Fuksie 2” jest kilka tekstów, które mają szansę stać się kultowymi i wejść do codziennego użytku.
Zdjęcie główne: Mikołaj Tym
Publikacja powstała w ramach
Społecznej kampanii edukacyjnej Legalna Kultura