Jeśli spędzasz długi sierpniowy weekend w Nowym Sączu lub okolicach, zapraszamy na wyjątkowy, barwny festiwal KARPATY OFFer w pięknych plenerach tego uroczego miasta. Rynek, ulice i ciekawe zakątki Nowego Sącza zaludnią kolorowi, kreatywni artyści i dosłownie na każdym kroku będzie się można natknąć na sztukę w różnych odsłonach.

Będzie dużo świetnej muzyki zagranej z pasją przez wykonawców takich, jak: RENATA PRZEMYK & DAGADANA, Czarnina, Bum Bum ORKeSTAR  czy Wernyhora. Teatr ukaże swoje rozmaite oblicza – od akrobacji i clownady poprzez pantomimę, aż do teatru ognia. Nie zabraknie pełnych humoru spektakli, do których współtworzenia aktorzy będą zapraszać publiczność. Interakcyjny charakter będzie miała również akcja artystyczna „Streetartowy wianek”, podczas której widzowie zamienią się w malarzy i stworzą tło do mobilnego muralu. Organizatorzy przygotowali także animacje, warsztaty dla dzieci i dorosłych, kiermasz rękodzieła. Późne wieczory będzie można spędzić w kinie pod gwiazdami. Wstęp na wszystkie wydarzenia jest wolny, a więc nic, tylko korzystać! Pełny program festiwalu na karpatyoffer.pl.

Głównym celem festiwalu KARPATY OFFer jest przedstawianie różnorodnych emanacji sztuki oraz wyjątkowej aktywności twórczej mieszkańców Karpat, ich swoistej duchowej wspólnoty i szacunku dla tradycji, na kanwie której wyrasta rozmaitość współczesnych zjawisk artystycznych. Akcent stawiany jest na bezpośredniość i szczerość kontaktów artysta - odbiorca (a nawet dotarcie do świadomości tego ostatniego jakby poza jego wolą), dlatego miejscem prezentacji są „karpackie ulice” – rozumiane jako różnorodne szlaki komunikacyjne (również rynki, szlaki spacerowe i turystyczne, kolej, rzeki itp.). W czasie festiwalu biorą je w posiadanie malarze, rzeźbiarze, fotograficy, grajkowie uliczni, ludowi muzykanci i muzycy klasyczni, grupy taneczne i teatry uliczne, a także mimowie, kuglarze, iluzjoniści, rękodzielnicy… Gośćmi festiwalu są twórcy pochodzący z karpackich rejonów Polski, Słowacji, Czech, Węgier, Ukrainy, Rumunii i Serbii. Aby poszerzyć ofertę dla odbiorców oraz stworzyć artystom możliwość interkulturowych spotkań, zapraszamy też gości spoza Karpat.

Organizatorzy chcą osiągnąć wrażenie wyjątkowej różnorodności i spontaniczności, która w rzeczywistości jest jednak bardzo dokładnie zaplanowana, by realizować ideę projektu - pokazywać osobowości i osobliwości tutejszej wyobraźni.

Prezentowanie na równych prawach amatorów i wyrosłych z ich grona profesjonalistów, tradycyjnych i współczesnych, artystycznych i wręcz kuglarskich działań ma na celu nie tylko zaintrygowanie odbiorców, ale też pozostawienie im możliwości wyboru odnalezienia nurtów, które odpowiadają ich duchowym potrzebom. Poprzez zderzenie artystów ulicy karpackiej minionej epoki (kuglarze, cymbaliści, kataryniarze itp.) ze zjawiskami ulicy nam współczesnej (blues, break dance, hip-hop…) organizatorzy chcą pokazać, że „ulica” była i jest istotną częścią kultury, bo chociaż istnieje poza nurtem oficjalnym, dociera do nas na co dzień, a jej siłą jest autentyczność i wolność wypowiedzi. Intencją organizatorów jest uniknięcie wrażenia „kulturalnego marketu”, w którym odbiorca otrzymuje wyczyszczony, wypromowany „produkt”. Chcą mu dać okazję do kontaktu ze sztuką żywą, w której nie ma pośredników, a jedynym promotorem twórcy jest sam odbiorca.

Nazwa podkreśla, że Karpaty mają wiele do zaoferowania. Organizatorzy mówią tak: Karpaty są trochę „off”, z dala od utartych szlaków turystycznych, a tutejsi ludzie mocno przywiązani są do rodzimej tradycji. Mimo to, a może właśnie dlatego(!) Karpaty są miejscem magicznym, pełnym kolorowej różnorodności i tolerancji. Najwyższy czas nobilitować niezwykłą kulturę lokalną w jej tradycyjnych i nowoczesnych przejawach i uczynić z niej jeden z podstawowych elementów promocji regionu. Słowem: KARPATY OFF, a więc niebanalne i jeszcze wolne od komercji, to zarazem KARPATY OFFer – oczekujące, otwarte i atrakcyjne.