STREFA WYDARZEŃ
/ Polecamy
6. Festiwal Muzyki Świata Ogrody Dźwięków
15.06.18
W dniach 15–16 czerwca namiot festiwalowy w Strefie Kultury w Katowicach zaprasza na wielką muzyczną ucztę. Szósta edycja Festiwalu Muzyki Świata Ogrody Dźwięków towarzyszy Kongresowi Sieci Miast Kreatywnych UNESCO. W trakcie koncertów usłyszymy spoty Legalnej Kultury "W czerni kina".
Stąd w programie muzyka z kilku wybranych miast i regionów związanych z Siecią Miast Muzyki UNESCO. Tak jest w przypadku Orchestre Les Mangelepa (założonej w kenijskim Nairobi, lecz przez kongijskich muzyków), Electric Fields z australijskiej Adelajdy czy Breabach ze szkockiego Glasgow. W czasie festiwalu usłyszycie też spoty Legalnej Kultury.
Motto festiwalu - "Side roads" - "Boczne drogi" nawiązuje do hasła przewodniego spotkania Sieci Miast Kreatywnych UNESCO, czyli "Creative Crossroads" ("Twórcze Rozdroża"). Na skrzyżowaniu tych bocznych ścieżek muzyki świata spotkają się we wspólnych projektach muzycy z Gandawy (Damas Duo) z rodzinną Kapelą Maliszów z Beskidu Niskiego czy artyści z Kolumbii i Francji, tworzący zespół Pixvae.
Wiele z tych bocznych ścieżek, jak Wyspy Zielonego Przylądka, to pulsujące muzyczne wulkany, raz po raz wystrzeliwujące w górę nową gwiazdą muzyki świata. Jedna z nich - doskonale już znana na świecie Elida Almeida - będzie gościem katowickiego festiwalu.
Na Ogrody Dźwięków zapraszamy w tym roku do namiotu festiwalowego na parkingu C w katowickiej Strefie Kultury.
PROGRAM:
15 czerwca
godz. 19.00 - Orchestre Les Mangelepa (Kinszasa/Nairobi)
Jeśli ktoś jest odpowiedzialny za ewolucję afrykańskiej rumby i jej dominację w latach 60. i 70. XX wieku na falach radiowych i parkietach tanecznych Czarnego Lądu, to jest to bez wątpienia Orchestre Les Mangelopa. Zespół–legenda składający się z kongijskich muzyków najpierw udał się na emigrację do Nairobi, którą podbił butami na wysokich koturnach, poetyckimi tekstami, słodko-gorzkim harmonijnym wokalem Evany, Macky i Vivy oraz aranżacjami, w których spotykała się ojczysta tradycja (Lingala), wpływy muzyki kenijskiej i język suahili. Dziś Orchestre Les Mangelopa jest tak samo potężna jak w złotych dekadach muzyki i swoim najnowszym albumem o bardzo znaczącym tytule "Last Band Standing" koncertuje wreszcie w Europie.
godz. 20.10 - Krzikopa (Katowice)
Dwie dziołchy plus sztyry chopy równa się chacharski sekstet Krzikopa. Mówią o sobie, że grają śląską muzykę, a jej pierwotną, folkową energię mnożą przez ogień drzemiący w każdym z muzyków. Przepis na larmo wg Krzikopy to muzyka i taniec, połączenie polki z elektro i kubańskim clave, skocznego śląskiego walczyka z bałkańskim rytmem, oberka z D’n’B. Lubią pracować ze szlagrami, ale nie stronią również od pieśni z zapomnianych śpiewników. Ich debiutancka płyta ma się za chwilę pojawić na świecie.
godz. 21.15 - Pixvae (Bogota/Lyon)
Nazwa odnosi się do botanicznego eksperymentu – krzyżówki owocu palmowego i brzoskwini. W muzyce w równie hybrydalny sposób łączy ze sobą dwa tria: francuską math-noisową, rockową Koumę i kolumbijską formację Bambazu, "zmutowane trio mocy" i ciepłe, rytmiczne kompozycje wokalne z wybrzeża południowego Pacyfiku. Francuzi czasem dostosowują się do kolumbijskiego metrum, Kolumbijczycy dają pohałasować na swoim podwórku. Wynik tej polityki ustępstw, kontrolowanej symbiozy jest co najmniej spektakularny.
godz. 22.00 - Potańcówka w namiocie: Rube Świnye
Grają śląskie walczyki, mazurki z rękopisów, a nawet salzurki (salza+mazurek) na potańcówkach, z teatrami, czasem na weselach. Na antenie telewizji i na WOMEX-ie. Rube świnye to kolektyw multinstrumentalistów aranżujący z pasją ludową muzykę śląską i łączący folkową improwizację z prawdziwie śląską fantazją. Znajdziemy tu wszechobecny akordeon, trąbkę i wspólną radość ze śpiewania.
16 czerwca
godz. 19.00 - Damast Duo (Gandawa) + Kapela Maliszów
Skrzypce i akordeon. Belgia i Syria. Jonas Malfliet, znany z Les Busciciens czy The Lonely Ensemble, i Shalan Alhamwy związany z Syryjską Narodową Orkiestrą Symfoniczną stworzyli unikalny album "From Damascus to Ghent". Odwołuje się od zarówno do bogatego repertuaru arabskiej, tureckiej i bałkańskiej muzyki ludowej, jak i współczesnych form kompozycyjnych, do tradycji i praktyki improwizacji. Tu usłyszymy całkiem nowy projekt muzyczny, stworzony specjalnie dla festiwalu we współpracy z rodzinnym trio Kapela Maliszów.
godz. 20.10 - Breabach (Glasgow)
Niewiele szkockich formacji muzycznych może poszczycić się taką listą nagród. W roku założenia (2005) Breabach wygrał Open Stage Award fundowane przez Celtic Connections. W 2012 roku został ogłoszony najlepszym zespołem folkowym przez Scots Trad Music Awards. Rok później muzycy zgarnęli główne laury za najlepszy występ na żywo i dwie nominacje w kategorii "Best Band" BBC Radio 2 Folk Awards. Zagrali znakomite i pamiętane koncerty na scenie opery w Sydney i Central Parku, zrealizowali również wieloetniczny projekt muzyczny "Boomerang", silnie eksplorujący związki między muzyką i kulturą aborygeńską, szkocką i maoryską. Breabach to unikalna marka folkowa, łącząca tradycję szkockiej tradycji muzycznej, śpiewanej i tańczonej - z nowoczesną wyobraźnią twórczą, wyzwoloną z wszelkich ograniczeń.
godz. 21.15 - Elida Almeida (Praia)
Elida Almeida urodziła się 25 lat temu na jednej z wulkanicznych wysp Cape Verde. Szkoliła swój głos praktykując śpiew kościelny, a wrażliwość na sprawy społeczne (powszechne prawo do edukacji) kształciła w trakcie pracy w lokalnym radio w Santiago. Tam powstała jedna z pierwszych jej kompozycji, która przyniosła jej rozgłos - "Nta Konsigiui". Zanim wypatrzył ją José da Silva, producent współpracujący z Cesarią Evorą, występowała na lokalnych koncertach i w barach Zielonego Przylądka. Dzisiaj Elida Almeida jest już autorką trzech albumów. Jej niezwykły ciepły, subtelnie swingujący głos i kompozycje, w których słychać rdzenne rytmy batuque, funaná i morna, przyniosły jej w 2015 r. medialny sukces i prestiżową nagrodę RFI.
godz. 22.30 - koncert klubowy (Królestwo): Electric Fields (Adelajda)
"Two feminine brothers" czy "Girly boys", jak pisze się o Electric Fields, tworzy Zaachariaha Fielding, który w 2011 r. znokautował rywali podczas X Factor Australia śpiewając "Talkin’ About a Revolution" Tracey’a Chapmana oraz Michael Ross – kompozytor i kreatywny producent muzyczny, autor słynnego utworu „Equal Love” napisanego dla instytucji działającej na rzecz praw homoseksualnych w USA. Ich elektro-soulowy duet Electric Fields łączy elektroniczne bity i jeden z najstarszych rdzennych języków Australii Południowej - Anangu Pitjantjatjara Yankunytjattjara. Electric Fields to prawdziwie transkulturowy i transgenderowy projekt, któremu ton nadaje hipnotyzujący głos Fieldinga.
Więcej informacji: Facebook.com/FestiwalOgrodyDzwiekow
Publikacja powstała w ramach
Społecznej kampanii edukacyjnej Legalna Kultura
Publikacja powstała w ramach
Społecznej kampanii edukacyjnej Legalna Kultura
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego