27% internautów ściąga z Sieci filmy, seriale i inne dłuższe programy telewizyjne, 17% użytkowników robi to niezależnie od tego, czy są dostępne w serwisach VoD. Wielu z nich pirackie serwisy postrzega jako działające zgodnie z prawem - wynika z badań przeprowadzonych przez agencję mediową MEC.

Wśród ściągających filmy z Internetu dominują mężczyzni (32% w stosunku do 23% kobiet) w wieku między 25 a 34 rokiem życia.



Najważniejsze powody, dla których szukają treści w internecie to możliwość oglądania filmu bez reklam (deklaruje to 61% badanych), darmowy dostęp do treści (45%) i możliwość oglądania nie będąc podłączonym do internetu (45%). Blisko jedna trzecia badanych deklaruje, że ściąga pirackie fimy wyłącznie wówczas, gdy nie znajdzie ich w legalnych serwisach VOD.

Internauci ściągający z sieci filmy i seriale są najmocniej zainteresowani nowościami, w porównaniu z innymi e-widzami są też bardziej sceptyczni wobec tradycyjnej telewizji. 42% użytkowników torrentów twierdzi, że ogląda programy w sieci, ponieważ telewizja nie oferuje nic ciekawego.

Dla ponad 40% badanych ma znaczenie możliwość obejrzenia filmu z legalnego źródła. Kompletny brak zainteresowania kwestią legalności contentu deklaruje 11% respondentów. Cały czas jednak większości badanych sprawia trudność określenie czy dany serwis jest legalny. Zaledwie kilkanaście procent identyfikuje czołowe pirackie serwisy jako nielegalne. Około połowa – w odniesieniu do większość z nich – sądzi, że działają zgodnie z prawem. W przypadku czołowych legalnych serwisów VoD odsetek przekonanych o legalności sięga 80–90%.



Badanie MEC VideoTrack objęło ponad 2 tys. internautów. Realizowane było metodą CAWI na przełomie lutego i marca 2015.