12 grudnia otworzyliśmy drzwi do kultury w Kazimierzu Dolnym. Trudno sobie wymarzyć piękniejszą scenerię dla naszych pokazów filmowych, niż to historyczne miasteczko nad Wisłą, pamiętające czasy najstarszych władców Polski.

Nie ma też chyba bardziej bajkowego domu kultury, gdzie w podcieniach i zakamarkach dawnego szpitala przy kościele św. Anny lokalni artyści prowadzą warsztaty i zajęcia dla mieszkańców. Zabytkowe mury, w których zgromadziły się dzieciaki z pobliskiej szkoły po raz pierwszy, miały okazję zapoznać się z bazą legalnych źródeł i wiedzą na temat bezpiecznego korzystania z sieci. W trakcie projekcji filmu "Jak uratować mamę" miękki śnieżek przyprószył cały Kazimierz. Odwiedziliśmy Dom Pracy Twórczej Stowarzyszenia Filmowców Polskich, gdzie opowiedzieliśmy o niedawno organizowanej przez Legalną Kulturę Europejskiej Konferencji Filmowej we Wrocławiu i zaprosiliśmy wszystkich na pokaz filmu "Moje córki krowy" o godz. 17.30. Na pewno wrócimy do Kazimierza!