„Wiosna Juliette” – ciepła, lekka i wzruszająca opowieść.
„Wiosna Juliette” w reżyserii Blandine Lenoir – znanej z doskonale przyjętej „50 wiosen Aurory”. To adaptacja popularnej powieści graficznej Camille Jourdy, która przenosi widza do świata pełnego rodzinnych emocji, tajemnic, śmiechu i czułości. Za polską dystrybucję filmu odpowiada Aurora Films, znana z wprowadzania do kin wartościowego europejskiego kina.
Tylko spokój nas uratuje!
Najnowsza produkcja filmu dokumentalnego Richarda Gere’a - „Dalajlama. Przez mądrość do szczęścia.” podejmuje próbę odpowiedzenia sobie na pytanie zadawane przez ludzkość od wieków - „jak odnaleźć szczęście?”.
Łyk sztuki do kawy z wiosną w żółtej sukni
„Popatrzcie, kwitnie już maciejka i czosnek. Dziewczyny, bądźcie dla nas dobre na wiosnę” – apelował kiedyś w swej piosence Wojciech Młynarski. Gdy wszystko wokół rozkwita, a słońce sprawia, że barwy świata wydają się żywsze, rośnie nasza wrażliwość na niektóre kolory. Dotyczy to zwłaszcza żółci. Skojarzenie ze słońcem jest tu bezpośrednie, a co za tym idzie barwie tej przypisuje się wiele pozytywnych konotacji. Odbieramy ją jako ciepłą, radosną, optymistyczną. Pobudza ludzką energię i kreatywność. Jednocześnie od czasów średniowiecza uczyniono żółty kolorem zdrady i fałszu. Widać, że barwa ta jest niejednoznaczna i intrygująca – jak kobieta… Dlatego dziś w łyku sztuki mamy tchnącą wiosenną energią, zagadkową i frapującą „Kobietę w żółtej sukni” Maxa Kurzweila (1867-1916). Czy jest dobra na wiosnę? Oceńcie sami.
„Fenicki układ” Wesa Andersona – styl, ironia i emocje w najlepszym wydaniu.
W najnowszym filmie Wes Anderson, ponownie udowadnia, że jest twórcą, który potrafi zbudować świat jednocześnie odrealniony jak i głęboko osadzony w emocjonalnym doświadczeniu. Tym razem akcja przenosi widza do fikcyjnego państwa Fenicji lat pięćdziesiątych XX wieku, gdzie industrialna potęga spotyka się z rodzinną tajemnicą i politycznym zamieszaniem.
Łyk sztuki do kawy z Księciem Montparnasse’u
Jego życiorys aż prosi się o ekranizację. Awans społeczny z syna krawca z krakowskiego Kazimierza na lwa salonowego zadającego szyku w Paryżu i Nowym Jorku zawdzięczał zarówno swemu wielkiemu talentowi, jak i osobowości. Ujmujący, w przyjaźni wierny, w zabawie szalony. Miłośnik szerokiego gestu i… pojedynków. Kiedy można – lekkomyślny, kiedy trzeba – odważny. Zakochany w życiu. Malarzem został z przypadku, bo nie było miejsca na wydziale rzeźby krakowskiej ASP. Jego dzieła każą jednak dziękować losowi za takie przypadki. Swego czasu w kręgach paryskiej bohemy znany bardziej od Picassa, którego wpływom zresztą się oparł. Ośmielał się kpić z Chagalla. Modigliani był jego najlepszym przyjacielem. Budował atmosferę, kształtował opinie, nie ulegał modom. Raczej sam je lansował. Kawa z Moise Kislingiem będzie smakować, jak w kultowej artystycznej kawiarni La Rotonde na Montparnasse. Prezentowanego dziś obrazu nie znajdziecie w sieci. Możemy się nim podzielić dzięki uprzejmości Muzeum Villa La Fleur, z którego kolekcji pochodzi portret dzieci z rodziny Tasów.
O wchodzeniu w dorosłość
Film „Utrata równowagi” zdobył nagrody na tegorocznym FPFF w Gdyni: Nagrodę Specjalną – Don Kichot – Polskiej Federacji Dyskusyjnych Klubów Filmowych, wyróżnienie za Najlepszy debiut reżyserski lub drugi film oraz Złoty Klakier – Nagrodę publiczności dla najdłużej oklaskiwanego filmu, a ostatnio doroczną Nagrodę Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. O filmowym i rzeczywistym wchodzeniu w dorosłość rozmawiamy z reżyserem Korkiem Bojanowskim.
PRAWNIK ODPOWIADA
Tu znajdziesz odpowiedzi na nurtujące Cię pytania z zakresu prawa autorskiego.
