POLECAMY
/ Archiwum
„Płynące wieżowce” na ekranach kin od 22 listopada
29.11.13
Światowa premiera „Płynących wieżowców” odbyła się w Nowym Jorku na Tribeca Film Festival, gdzie film został uznany za jeden z dwóch najlepszych obrazów. To kino na europejskim poziomie – pisał Christian Poccard. Ewidentnie coś drgnęło w polskiej kinematografii, powstają obrazy odważne, szczere, osobiste, a przy tym rozumiane przez międzynarodową widownię.
W The Hollywood Reporter czytamy: „Płynące wieżowce” potwierdzają talent Wasilewskiego i jego dbałość o szczegóły. Równie entuzjastyczne recenzje pojawiły podczas festiwalu w Karlowych Warach, gdzie film miał swoją europejską premierę. „Płynące wieżowce” startowały w konkursie „East of The West”, gdzie zdobyły nagrodę główną. Wygrały też w nieformalnym rankingu festiwalowych recenzentów. To dobrze zrealizowany film świetnego reżysera – zgodnie pisali akredytowani dziennikarze. Uniwersalne, dojrzałe dzieło. Sukces filmu na Tribeca Film Festival, a teraz w Karlowych Warach tylko umacnia pozycję Wasilewskiego jako młodego obiecującego reżysera – dodaje Indiewire.com.
„Płynące wieżowce” znalazły się również w oficjalnej selekcji kolejnych międzynarodowych festiwali: Europejskiego Festiwalu Filmowego Palić w Serbii, Espoo Ciné w Finlandii czy Film Forum Zadar w Chorwacji. Na tym ostatnim został wyróżniony Mateusz Banasiuk (filmowy Kuba), który zdobył nagrodę za najlepszą rolę męską.
Tomasz Wasilewski o scenariuszu „Płynących Wieżowców”
Chciałem, aby scenariusz „Płynących wieżowców” nie ograniczał się wyłącznie do kontrowersyjnego tematu, stąd troska o ogólną atrakcyjność fabuły i szerszy kontekst. Historia opowiedziana w filmie jest skierowana zarówno do widzów młodych, jak i dojrzałych – jestem przekonany, że film wzbudzi gorące emocje publiczności bez względu na wiek czy płeć.
Pamięć o widzu towarzyszyła mi zresztą na każdym etapie pracy ze scenariuszem. Dlatego szczególnie zadbałem o konstrukcję dramatyczną scenariusza. Utrzymywanie widza w napięciu stanowi gwarancję stworzenia obrazu, który od pierwszej do ostatniej sceny będzie oddziaływał na wyobraźnię.
Zależało mi również, aby stworzyć wiarygodny psychologicznie i socjologicznie wizerunek postaci. Z każdą z nich widz może się identyfikować. Siła oddziaływania filmowych bohaterów podkreśla ideę, która od początku towarzyszyła mi w pracy nad scenariuszem „Płynących wieżowców”: stworzyć film o ludziach i dla ludzi, czytelny w swym etycznym przekazie, ale i odważnie mówiący o ludzkiej kondycji.
Zachęcamy do przeczytania wywiadu,
który przeprowadziliśmy z reżyserem „Płynących wieżowców” Tomaszem Wasilewskim.
Zapraszamy również do obejrzenia naszego nowego spotu, w którym wystąpił Bartosz Gelner.
fot. materiały dystrybutora
Publikacja powstała w ramach
Społecznej kampanii edukacyjnej Legalna Kultura