PRAWO W KULTURZE
/ Prawnik odpowiada
WYSZUKAJ ODPOWIEDŹ
PRAWO W KULTURZE
/ Prawnik odpowiada / zapytaj prawnika
Prywatny klub filmowy na terenie parafii
14.02.14
Chciałbym założyć prywatny klub filmowy na terenie parafii, w salce w budynku należącym do kościoła katolickiego. Klub oczywiście byłby całkowicie niekomercyjny, a filmy oglądaliby ludzie którzy się znają i pozostają w relacjach towarzyskich. Czy mogę w tym kontekście korzystać z prawa o dozwolonym użytku osobistym i wyświetlać filmy bez żadnych licencji?
Przede wszystkim trzeba wskazać, iż z prawa dozwolonego użytku prywatnego korzystać mogą wyłącznie osoby fizyczne. Nie ma ono zastosowania do żadnych osób prawnych ani jednostek organizacyjnych. Jeżeli zatem klub filmowy organizuje osoba prywatna i korzysta ona z utworu w ramach swojej sfery życia prywatnego oraz udostępnia chronione utwory wyłącznie osobom, z którymi pozostaje w stosunkach towarzyskich, to możliwe będzie powołanie się na prawo dozwolonego użytku osobistego. Podkreślenia wymaga, że to osoba udostępniająca powinna pozostawać w stosunkach towarzyskich względem każdego z widzów takiego pokazu. Nie chodzi zatem o wzajemne relacje widzów pokazu, lecz o relację organizator – widz. Organizator takiego klubu filmowego musiałby jednak działać wyłącznie w celach towarzyskich czy rozrywkowych.
W tym kontekście trzeba wskazać, iż problemem może być fakt, że pokazy mają być organizowane na terenie parafii, ponieważ wskazywać to może, iż organizatorem jest odpowiednia kościelna osoba prawna. Podobnie sprawa się ma, jeżeli organizatorem byłby ksiądz działający w charakterze duszpasterza czy przedstawiciela parafii – wówczas bowiem należałoby przyjąć, że organizując klub filmowy działa albo w imieniu parafii, albo w ramach wykonywania swoich obowiązków zawodowych. Wówczas natomiast jego działanie nie mieściłoby się w ramach dozwolonego użytku prywatnego. Działanie w ramach wykonywania obowiązków służbowych, zawodowych czy prowadzenia działalności zarobkowej wyklucza powołanie się na dozwolony użytek osobisty, nawet jeżeli samo w sobie nie jest organizowane z zamiarem osiągnięcia zysku.
Emilia Chmielewska
Prawnik
Traple Konarski Podrecki i Wspólnicy sp.j.
fot. hamid24 /sxc.hu
Publikacja powstała w ramach
Społecznej kampanii edukacyjnej Legalna Kultura
Publikacja powstała w ramach
Społecznej kampanii edukacyjnej Legalna Kultura
Artykuł powstał w ramach projektu
Prawa własności intelektualnej? Ja to rozumiem!
Społeczna kampania edukacyjna Legalna Kultura
Projekt zrealizowany przez Fundację Legalna Kultura we współpracy i przy wsparciu finansowym European Union Intellectual Property Office