Legalna Kultura i PR 1: O ściąganiu filmów z sieci

DZIAŁAMY

/ Archiwum

Legalna Kultura i PR 1: O ściąganiu filmów z sieci

Legalna Kultura i PR 1: O ściąganiu filmów z sieci

25.03.13

Czym innym jest oglądanie filmu przez internautów, jeżeli został udostępniony za zgodą twórcy, a czy innym dalsze jego rozpowszechnianie - mówił w radiowej Jedynce Albert Stawiszyński, radca prawny. Rozmowa ta odbyła się w ramach cyklicznej, wspólnej audycji Polskiego Radia PR 1. i Legalnej Kultury. 

 

Przede wszystkim rozpowszechnianie musi odbywać się za zgodą autora. Zdaniem Stawiszyńskiego nieodpłatnie można korzystać z utworów i filmów, które są w sieci. Internauta może je ściągać i nagrywać, ale tylko jeśli zostały udostępnione za zgodą twórcy. 

 

Nie można jednak takiego filmu płatnie rozpowszechniać. Nie można go także przegrywać na płytę i udostępniać innym, ani umieszczać na swojej stronie internetowej. 

 

Inaczej mówiąc, można ściągnąć np. ulubiony serial telewizyjny, ale tylko do użytku osobistego lub najbliższych osób. Stawiszyński przyznaje, że prawo autorskie jest w tej sprawie nieprecyzyjne, ale np. osobą najbliższą nie będzie osoba poznana kilka dni temu na ulicy.

 

Zapis dźwiękowy ze spotkania znajdziecie na stronie Polskiego Radia PR1.



Publikacja powstała w ramach
Społecznej kampanii edukacyjnej Legalna Kultura



Publikacja powstała w ramach
Społecznej kampanii edukacyjnej Legalna Kultura




Artykuł powstał w ramach projektu

  

 

Prawa własności intelektualnej? Ja to rozumiem!
Społeczna kampania edukacyjna Legalna Kultura

Projekt zrealizowany przez Fundację Legalna Kultura we współpracy i przy wsparciu finansowym European Union Intellectual Property Office

 



Spodobał Ci się nasz artykuł? Podziel się nim ze znajomymi 👍


Do góry!